babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

piątek, 13 października 2017

13.10.2017 "Bal Wszystkich Świętych " - uwaga wpis długi

„W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy święci mają bal” – śpiewała jakiś czas temu „Budka Suflera”. Skąd inąd piosenka melodyjna i sympatyczna , ale nie o piosence dziś będzie .
Zadzwoniła wczoraj moja śliczna wnusia z nowym zadaniem babcinym . „Babciu czy masz jakiś czerwony materiał , bo muszę się przebrać za św. Helenę , moją patronkę” . Oooo, a co to będzie , ze się musisz przebrać za świętą pytam ? Wnusia na to : no na religię , będzie bal wszystkich świętych i każdy ma się przebrać za swojego patrona ‘ tylko babciu , jakiś cienki materiał , bo będę w tym stroju cały dzień „ . Dobrze wnusiu , poszukam . Jako szalona babcia z zacięciem do robótek i nieco wybujałą fantazją zobaczyłam już złośliwymi oczkami wyobraźni obraz swojej wnusi ubranej w bizantyńskie szaty św. Heleny ,tej co odnalazła krzyż na którym ukrzyżowano Chrystusa i już zaczęłam myśleć jak jej taki strój zmontować nie wielkim nakładem i na tyle lekki ,żeby w nim cały dzień wytrzymała . Na koniec spytałam jeszcze na kiedy ten strój . Wnusia na to, że na 27.10. Ok jest trochę czasu. Refleksja przyszła później . Ostatnie dni października , czyli co ; w perspektywie zaadoptowany z krajów celtyckich Halooween. Od lat ma u nas zwolenników i przeciwników . Ja zaliczałam siebie do tych drugich i chyba nadal zaliczam. Chyba … I tak zaczęłam się zastanawiać o co tu chodzi . Od lat księża potępiają świętowanie Halloween ( przypomnę ; celtyckie święto duchów , obchodzone w wigilię Wszystkich Świętych czyli 31.10) . Potępiają , nie z powodu tego ,że nie polskie , ale że dotyczy duchów, zjaw, potworów czyli wszystkiego co wiąże się ze złymi mocami. Rozumiem to , religia katolicka jest religią miłości, światła , teoretycznie wszystkiego co jest po jasnej stronie mocy . Piszę teoretycznie , bo można i z tym dyskutować , ma i ona swoje ciemne strony ale to inna bajka . Namawianie do świętowania  i organizowanie bali Wszystkich Świętych ma zastąpić Halloween. Przynajmniej taki jest przekaz ze strony środowisk kościelnych ( środowisk , nie zawsze samych księży) . Ale jest i drugie dno .
Po pierwsze ; dlaczego w szkole ? Przecież szkoła jest w naszym Kraju świecka . A jeśli w szkole , to dlaczego nie ma się to ograniczyć do lekcji religii . I co z dziećmi , które na religię nie chodzą , albo wyznają inną wiarę , która nie preferuje kultu świętych . Rozumiem gdyby w ramach poznawania nauki katolickiej dzieci miały się przebrać za swoich patronów na godzinę lekcyjną , na której odbywa się nauka religii , ale na cały dzień ? Co mają święci do nauki matematyki, WF- u czy historii?
Po drugie ; czy przebieranie się za świętych i łączenie tego z zabawą , tańcami i grami nie jest jednak obrazoburcze . To w pewnym sensie sponiewieranie symboli , tak jak by ktoś wyrzucił na śmieci święte obrazki lub medaliki zamiast spalić lub oddać do kościoła. Każdy święty ma jakiś symbol Św. Helena krzyż , Św. Tereska róże , inny święty różaniec, jeszcze inny narzędzia ciesielskie itd. Każdy z nich oprócz przypisanych sobie atrybutów ma w dłoniach też jakiś symbol religijny . Z tych samych powodów nie podoba mi się też krzyż wiszący w klasach , po prostu narażony jest na brak szacunku. No i zwykle ci święci nie kończyli dobrze. Zabijano ich , torturowano , palono na stosach; zostawali w ten barbarzyński sposób męczennikami .
Po trzecie ; czy to nie jest jednak tak ,że jest to próba ze strony kościoła jako instytucji zawłaszczenia kolejnego święta świeckiego dla siebie i przyporządkowania go naszej tradycji? Halooween zastąpić balem Wszystkich Świętych ? Na to mi wygląda, zwłaszcza ,że tak się działo już przed wiekami . Czymże innym są nasze Zaduszki obchodzone 2 listopada jak nie zawłaszczonym słowiańskim świętem Dziadów – w symbolice i przesłaniu bardzo podobnym zresztą do Halooween , czymże jest Boże Narodzenie jak nie zawłaszczeniem słowiańskich Godów , obchodzonych na zimowe przesilenie . Jeszcze w XVII w nazwa „Gody” funkcjonowała jako synonim Bożego Narodzenia . Czymże jest święto Św. Jana jeśli nie zchrystianizowaną wersją słowiańskich obrzędów związanych z letnim przesileniem. Jak by tak poszperać to jeszcze sporo by się takich świąt znalazło. Ale jak napisałam ;jest to próba zawłaszczenia , przynajmniej na razie , bo jak się dalej losy bali Wszystkich Świętych rozwiną nie wiadomo  i być może kiedyś tradycją się staną . Na razie jednak tradycją nie jest i nie powinniśmy w taki sposób świętować , a tym bardziej podsuwać takich pomysłów dzieciom .
Oczywiście strój mojej wnuczce uszyję, nie chcę przecież podważać zaleceń szkolnych ,ale porozmawiam z nią o tradycji Wszystkich Świętych i tej starszej Dziadach i stawianiu wydrążonych dyń i paleniu ognisk na rozstajnych drogach ale i o tym dlaczego zapalamy świeczki zmarłym i pokażę groby Powstańców Wielkopolskich i Dzieci Wrzesińskich i poległych w II wojnie ; tak jak to robiła moja babcia i mój ojciec . Wnusia już jest wystarczająco duża żeby pewne rzeczy rozumieć .

Pewnie niektórzy odsądzą mnie od czci i wiary za to co teraz napiszę , ale może powinniśmy wrócić do naszej słowiańskiej tradycji i świętować takie obrzędy jak Dziady , Gody czy Gaik? Może w tym jest jeszcze jakaś nasza słowiańska moc ?  

4 komentarze:

  1. Bardzo mądry i piękny wpis. Jak tylko będę mieć dostęp do Internetu w komputerze pozwolisz że udostepnie na swoim koncie.***

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam sie z tym co wyzej i to w calej rozciaglosci... POlska staje sie krajem nieukow i idiotow chyba coraz bardziej i na coraz szersza skale... ze Instytucja kosciola to promuje, ze nikt nie zauwazyl, nie przemyslal???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety . Wiesz ,jest taki mini-serial polityczny pt."Ucho Prezesa" . W ostatnim 22 odcinku jest scenka z córką sekretarki prezesa . Mama pyta ją co w szkole a ona ,że pani od polskiego zachorowała , na pytanie co się stało córka odpowiedziała "przeczytała listę lektur i zemdlała' - to mówi wszystko o sytuacji polskiej edukacji.

      Usuń