babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 27 czerwca 2017

27.06.2017 Zakupowy

dzień mam dzisiaj. Tak się jakoś złożyło. Bo byłam zmuszona spodnie dżinsowe sobie kupić , a to dlatego ,że mi się zwyczajnie na kolanach przetarły w czasie wyjazdu na Kaszuby. Moda wprawdzie taka, że dziury na kolanach by uszły ; jak to moja starsza synowa powiedziała ... " dołożyć ze dwie , trzy kolorowe naszywki i będzie super - taka babcia cool" . Dobra, dobra , bez przesady z tym coolem. Wolę jednak spodnie nosić w całości.  No to zamówiłam , a żeby nie płacić za przesyłkę , domówiłam sweterek z przeceny. Wyszło w cenie zakupu z przesyłką . Sweterek czarny ze srebrną nitką , taki lekko pudełkowy , do pasa. Lubię takie .W dodatku jest mięciutki i bardzo ciepły , taki na późną jesień i zimę. Spodnie jak spodnie , zwykłe rurki z jasnoniebieskiego dżinsu , takie cieńsze , bo letnie. Właściwie takie same jak te co się podarły. A pod wieczór wybraliśmy się mężusiem do lidla po najpotrzebniejszą spożywkę i znów zrobiłam zakup ciuchowy ; letni bawełniany kombinezon. Nie nosiłam kombinezonu od czasu jak w zozie pracowałam na przełomie lat 80-tych i 90-tych XXw. Sama go sobie wtedy uszyłam z wykroju z Burdy , a wcześniej w LO ale czemu nie ? Modne podobno , no i majątku nie kosztował . Moje synowe noszą , to ja też mogę , co nie ? 
A tak poza tym właśnie spaliłam kompot z agrestu . Wchłonęła mnie cyberprzestrzeń . Problem w sumie żaden poza tym ,że garnek muszę wyszorować  . Została mi garstka agrestu , która się do słoików nie zmieściła więc wymyśliłam ,że ugotuję kompot do jutrzejszego obiadu , no i musimy się obejść smakiem. Kompotu nie będzie . 

8 komentarzy:

  1. Ja lubię ciuchy z Lidla , szczególnie te sportowe i dla dzieci bawełnę , kombinezony też mi się podobały i widziałam na "człowieku " fajnie babka wyglądała w tym w kwiaty biało -czarnym . Odzyskałam swój komputer , więc będziemy w kontakcie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla dzieci ciuchy z lidla są super, dla nas średnio - jak które. Zwykle tam dla siebie wybieram leginsy i grubsze rajstopy , a dla Ka piżamy. Częściej kupujemy tam narzędzia.

      Usuń
  2. Doskonale zakupy. O kombinezonie też myślę i kto wie czy go nie kupię. Tylko chyba z krótkimi spodniami. :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kombinezon kupiłam , a teraz zastanawiam się gdzie w nim pójdę , bo ostatnio tylko do pracy i z pracy .

      Usuń
  3. Kombinezonu nigdy nie miałam i sie nie zanosi... Figura moje nie do kombinezonu Według francuskich standardów, gdzie trzeba 175 cm wzrostu Miec.... Lidla sklepów nie znam. Odwiedziłam chyba raz czy dwa z moimi rodzicami w Polsce, ale sama tam nie kupuje i rodzice moi tez nie. Wola Carrefour czy Piotra i Pawła. Ja bardzo lubię ten ostatni sklep. Nie lubię za to Biedronki - koszmarny sklep... W Pl oczywiście bo u mnie nie ma takiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedronki też nie lubię , choć mam obok domu i czasem kupuję tam wodę , albo jak mi czegoś zabraknie . Carreffour w Pl ma bardzo kiepskiej jakości towar więc zaglądam tam sporadycznie jak jestem w Gnieźnie albo Poznaniu . Spożywkę kupuję zwykle w polskim Społem , choć jest nieco drożej jak w marketach , a czasem w Intermarche.

      Usuń
    2. Intermarche lubię tutaj we Francji. W Polsce byłam w jednym w Środzie wielkopolskiej i był znakomity wybór francuskich win!

      Usuń
    3. To prawda , wina mają świetne i nie tylko francuskie , choć my od lat kupujemy z firmy do której jeździmy na degustacje

      Usuń