babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 25 czerwca 2017

25.06.2017 Niedzielny wieczór

za oknem deszcz , na stole pachnąca herbatka a w domu pachnie konfiturami truskawkowymi i porzeczkowym sokiem . Z działki przywiozłam wielką miskę czerwonych porzeczek . Od razu zagotowałam i będzie z tego mnóstwo pysznego soczku , bo dzieci bardzo polubiły babcine soczki. Dopijamy właśnie ostatni sok malinowy z ubiegłego roku , zostały jeszcze ze dwie butelki z gruszek i z pigwy. No to produkuję świeże. Może też zrobię trochę galaretki ? Uwielbiam robić przetwory. 
Impreza działkowa średnio nam się udała , bo zaczęło paskudnie wiać i zaniosło się na deszcz, nawet trochę pokropiło więc zwinęliśmy się dość wcześnie , bo około osiemnastej. Posiedziało by się dłużej  ale siła wyższa. Zdążyliśmy wrócić przed deszczem . 
Z tego deszczu to się nawet ucieszyłam , bo moje roślinki skorzystają . 
A poza tym to uszyłam jeszcze jedną powłoczkę , której nie zdążyłam wczoraj i poduszeczkę dla wnusi. bardzo jej się spodobały moje i koniecznie chciała mieć taką samą . No to uszyłam . Skakała z radości. 

2 komentarze:

  1. Ja wciąż czekam na deszcz. A przetwory też lubię lubić. Niestety w tym roku pauza potrzesieniowa. Miłego tygodnia Haniu w domu i w zagrodzie.:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmiali się z tego mojego ogródkowania , ale teraz każdy jak ma chwilę to leci do mojego ogródka oglądać jak rośnie i perz wyrywać.

      Usuń