babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 10 listopada 2015

10.11.2015 W.... rrrrr ( słówko zastępcze , powinno być mniej parlamentarne)

Znaczy się w potocznym znaczeniu , bo parlamentarzyści eleganckim słownictwem nie grzeszą jak pokazały taśmy . Ciśnienie mi dziś podnieśli wszyscy w około do granic możliwości. Jeszcze trochę i zaczęłabym częściami ciała rzucać jak nie przymierzając pijany furman.  Przez te zadymę , nie zdążyłam kupić prezentu na jutrzejsze imieninki najmłodszego wnusia. Mały jest i tak nie pamiętał by o prezencie , spokojnie mogę dać kasę na ręce mamy ale jak tu tak bez prezentu dla maluszka na pierwsze imieniny . Jakby się wszyscy zawzięli na mnie cały dzień ktoś coś ode mnie chciał a moja normalna robota leżala . Tym razem dość pozytywnie zaskoczył mnie zus. Pojechałam załatwić sprawę urlopu macierzyńskiego synowej i jeszcze jedno zaświadczenie o wysokości wypłaconych jej świadczeń i poszło szybko. Facet odebrał papiery , bez gadania poświadczył co trzeba , wpisał w komputer i stwierdził,że już nic więcej konieczne nie będzie , po weryfikacji dokumentów będą przelewać jej macierzyński na konto.  Zobaczymy. 
Na koniec jeszcze mi wnusię podrzucono , bo synowa szła na echo serca , a synalek z pracy nie zdążył dojechać . Dałam małej zmajstrowane łóżeczko dla lalki . Uściskała mnie z radości . Trochę się bawiłyśmy, trochę pograliśmy z dziadkiem w domino , a potem dziecię zażądało szydełka   , bo che się w końcu nauczyć , a ciągle jej nie wychodzi . No i nauczyła się robić łańcuszek . Mozolnie nabierała oczka i w końcu coś wyszło . Zrobiła całe 30 cm . I za nic nie dała sobie powiedzieć ,że babcia nauczyła się robić na szydełku jak miała 10 lat , a ona  dopiero za kilka dni skończy 6 więc ma jeszcze dużo czasu . Ambitne dziecko. 

Słucham , czytam i patrzę i włosy mi na głowie dęba stają ; mgła smoleńska znów mózgi wyżera , wraca IV RP w całej okazałości . Porażka , porażka i jeszcze raz porażka . Szanuję demokratyczny wybór , choć nigdy mi z taką opcją po drodze nie było i dobrze życzę naszemu Krajowi , ale scenariusz mamy identyczny jak w 2005 - miało być zgodnie z prawem i sprawiedliwie , a marszałkiem Sejmu został człowiek na którym ciążyły wyroki ( niech tam ziemia lekką mu będzie , cokolwiek miał na sumieniu)  , dziś stanowiska ministerialne obejmują ludzie z wyrokami i podejrzani o nadużycie stanowiska , a jak by tego było mało wojskiem ma zarządzać ktoś , kto rozsadził służby specjalne, o polityce zagranicznej nie wspominając - pomysł ,żeby stawiać Rosję przed trybunałem w Strasburgu czy innym międzynarodowym arbitrażem w imię udowodnienia swojej urojonej prawdy  i gadać o tym zanim  formalnie objęło się stanowisko , to najprostsza droga do tego,żeby sobie do reszty zrazić najbliższego sąsiada. Jeśli tak ma nasza polityka wyglądać i mają się sprawdzić zapowiedzi pomysłów , które uderzą w biznes to czas się z naszego pięknego Kraju ewakuować. Dno ...
Ciekawam jak przebiegnie jutrzejsze Święto, zapewne bez zadymy się nie obejdzie . 
My świętujemy  po wielkopolsku ; rogale , parady na Św. Marcinie w Poznaniu , koncerty i kiermasze  . W moim mieście prawie nikt nie wywiesił dziś flag . Tylko urzędy . No cóż , chyba to jakiś znak, w kontekście absurdalnej sytuacji na linii stary-nowy Rząd . 
Jutro wolne , zapas rogali świętomarcińskich mam przygotowany . Po południu jedziemy na kawkę z okazji imienin najmłodszego wnusia i jego taty ( imieniny 12.11) . Kolejna rodzinna impreza , a w sobotę urodziny wnusi - właściwie to w piątek , ale świętujemy w sobotę. 
Książkę skończyłam , napiszę więcej jak sobie nad nią trochę pomyślę.  

4 komentarze:

  1. Porobiło się , ale do przewidzenia było , jakoś zaskoczona nie jestem :(
    Świętujemy , dzisiaj na obiedzie w restauracji zbiera się rodzinka mężusia .
    Jutro idę na koncert Bajora , bo go uwielbiam od lat , w sobotę Zbyszek będzie u nas, nie mogę się go doczekać . A na Maltę to chętnie sama bym poleciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też nie zaskoczyło , ale trudno to ogarnąć mimo wszystko. udanego świętowania .

      Usuń
  2. I mnie nie zaskoczyło choć sytuacja z racji ministra MON jestem przerażona.Zadzieranie z Rosja nigdy nam na dobre nie wyszło. Jeszcze akie podskakiwanie bez sensu. Serdeczności

    OdpowiedzUsuń