babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 25 lipca 2012

25.07.2012 W końcu zaczął

stolarz. Przywiózł dziś od rana szafki i teraz je montuje na ścianach. Na razie górny ciąg. Wyszły bardzo ładne i zrobił je bardzo dokładnie i bardzo ładnie wykończył.. Warto było czekać choć nie powiem , wkurzyło mnie to czekanie. 
Tak poza tym , to chłopaki na szkoleniu- kolejnym. Ja od kilku dni nie mogę się obrobić tyle mam zapytań ofertowych i wciąż tkwię przy klawiaturze . Coś z tego będzie na pewno, bo już prawie przesądzone dwa kontrakty. Od poniedziałku chłopaki zaczynają urlopy . 
Na imieniny mężusiowi kupiłam dvd Whiting Temptations  Black Synphony - marzył o tej płycie więc chyba będzie zadowolony. Mały Krzyś dostanie ubranka i zabawny ręcznik z myszką w kąpielówkach i pływackich goglach . Nie mam pomysłu na prezent dla synowej na jutro ale może po prostu dam jej kasę - wróci jej się sukienka, którą kupiła na wesele. Dla Helenki też mam ubranka i ręcznik , tylko z taką okrąglutką , uśmiechniętą ważką . 
Zostałam wrobiona w zrobienie kolczyków na 30-tkę - w kształcie cyferek i proszę co mi z tego wyszło:


Solenizantka zadowolona i zaskoczona samym faktem ,że na szydełku można zrobić cyferki. Następne pewnie będą lepsze , bo robiłam coś takiego po raz pierwszy więc tak do końca zadowolona z nich nie jestem. Nakrycia na fotele skończone. Muszę tylko wymyślić jak je do fotela przywiązać , bo co chwilę je ktoś ściąga. 
No dobra, na razie tyle , w wielkim skrócie. Za chwilę zamykam biuro i jadę pilnować fachowca. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz