babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 19 stycznia 2011

19.01.2011 Nuda ….

śmiertelna mnie ogarnia. I nie w sensie,że nie chce mi się pracować , albo nie mam się czym zająć. Nie o to mi chodzi.. Ten rodzaj nudy wynikający z bezczynności mi nie grozi.
Nudą wieje z telewizji, nudna się stała dyskusja ( właściwie histeria) wokół katastrofy w Smoleńsku i prób wyjaśnienia przyczyn, nudna polityka, nudne kontakty towarzyskie , te internetowe szczególnie , nuda , nuda i jeszcze raz nuda. W tv w kółko te same filmy, beznadziejne seriale ,a ten cały Haus najbardziej . Naprawdę nie wiem czym się ludzie zachwycają. Ja na tym filmie zasypiam po 10 minutach. , a coś lepszego trudno znaleźć, no może z wyjątkiem kanału travel – bo tam chociaż o ciekawych miejscach mowa, choć też się programy powtarzają. No i kretyńskie reklamy na dodatek. . W temacie Smoleńska zbiorowa histeria i pogrywanie na emocjach zamiast merytorycznego podejścia . Politycy zamiast ekspertów i nie kończące się manipulacje i teorie spiskowe. Słuchać się tego nie da. I teraz po ogłoszeniu raportów te głosy rozpaczy , jak to nas Rosjanie potraktowali i jak to się świat z nas śmieje. I powinien się śmiać , bo sobie na to zapracowaliśmy głosami tych wszystkich nawiedzonych , węszących spiski oszołomów . Tyle,że świat ma swoje sprawy na głowie i nie sądzę żeby się nami przesadnie interesował . A poza tym , powinniśmy mieć trochę godności i umieć przyznać się do błędów – w części jaka nas dotyczy oczywiście – bez histerii i rozdzierania szat. Byłoby to z korzyścią dla naszego wizerunku na forum światowym. . O polityce pisałam kilka dni temu – nic się w tym względzie nie zmieniło. Czasem myślę ,że naszemu Krajowi przydał by się dyktator. Byle tylko był mądry i odważny.
A jeśli chodzi o kontakty towarzyskie , to strach pomyśleć. Do rodziny czy znajomych nikt już nie wpadnie jak się wcześniej nie umówi. Kartki świąteczne piszą jeszcze tylko nieliczni, listy zastąpiły rojące się od błędów i skrótów myślowych e-maile, a rozmowy przez telefon trwają krótko , bo koszty... Próbowałam na dzienniki wrócić , ale tam się nic nie zmieniło od ponad roku: żadnych ciekawych tematów a dyskusje jaki by nie był temat i tak kończą się inwektywami . Nawet nie ma czego poczytać. Porażka i tyle.

I drażni mnie to nie możebnie .

2 komentarze:

  1. Witaj Haniu. Narobiłaś mi smaku poprzednim wpisem o chruście i różach. Na jakim tłuszczu smażysz chrust?
    Co do nudy: chyba wszędzie wkrada się rutyna... a wraz z nią nuda. Do tego cały świat wokoło jakby oszalał i wszystko toczy się w zawrotnym tempie...
    [mssf]

    OdpowiedzUsuń
  2. Chruściki, róże i pączki zawsze piekę na smalcu. Nie opijają się tłuszczem i są smacznejsze.

    OdpowiedzUsuń