babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 23 stycznia 2011

23.01.2011 Niedzielnie …

3 przykazanie powiada :” pamiętaj abyś dzień święty święcił „. No to święcimy jak możemy . Mężuś odsypia zarywane ostatnio nocki , a ja snuję się po domu przygotowując niedzielny obiad , poczytując w tzw. międzyczasie czasopisma , przeglądając katalogi z wiosenną kolekcją ciuszków i obmyślając 25 386 koncepcję remontu w kuchni – teraz to już właściwie w szczegółach, bo nawet część materiałów mam już przygotowaną..Wypadałoby pójść do kościoła , ale jakoś szczególnie gorliwie praktykujący nie jesteśmy.
Za oknem temperatura na plusie, zimowe słońce przebija zza chmur, znikają resztki wczorajszego śniegu , a miastu grozi zalanie. Nasza miejscowa rzeczka szumnie zwana przez mieszkańców Nilem występuje z brzegów. Polder na wysokości krajowej 92 zalany na całej szerokości , a w samym mieście woda sięga mostków. Takiego wezbrania wody , nie pamiętam, a mieszkam w tym mieście nieprzerwanie od lat 43. .Nam nie grozi , bo nasz dom daleko od rzeczki..
A wracając do świętowania , to skoro święto , to i jakiś świąteczny podwieczorek by się przydał. Może kawa z likierem Curacao i bitą śmietanka ? Dawno tego nie robiłam .
A za tydzień znów rodzinne imprezowania. Imieniny synowej , w następny tydzień moje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz