chiński wirus też mnie nie dopadł ; po prostu: z powodu prac remontowych w "jaskini dziadka" odcięli mnie od internetu . I chyba jeszcze i dziś będę odcięta (teraz pisze z pracy) . A propos jaskini , to wnuczęta zadają pytania , co to teraz będzie, bo po remoncie to już na pewno nie będzie jaskinia i ajak oni będą dziadka pokoik nazywać.
Uff! Dobrze, że "dałaś głos"!
OdpowiedzUsuńOgłoś konkurs na nazwę Dziadkowej dziupli! :-))))
Ciepłe z Puchatym leci!
Dzieki za ciepłe z puchatym . Konkurs ; to całkiem nie zły pomysł.
UsuńUff powtórzę . Dobrze że wiadomo co się stało . Uściski
OdpowiedzUsuńI tak nie miałabym czasu siedzieć przy laptopie, pracy mnóstwo z tym remontem , ale najdalej w piątek definitywny koniec
Usuń