babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 23 czerwca 2019

23.06.2019 3 w 1


czyli rodzinne świętowanie urodzin młodszej synowej, imienin mojej matki i dnia ojca za nami. Posiedzieliśmy na świeżym powietrzu , nacieszyliśmy ładną pogodą , jeszcze bez nadmiernego upału i nagadaliśmy . Dzieciaki poszalały w jeziorku i podwórkowym baseniku i pojadły lodów , zdecydowanie w nadmiarze , ale rodzice oko przymknęli na dziadkowe hmmm: metody wychowawcze. Prababcia super zadowolona i nie mogła się nadziwić , że wnuczek dorobił się takiego ładnego domku nad jeziorem . Domek jak domek - zwyczajny holenderski, przyzwoicie wyposażony , ale nie z tych wypasionych i zadbany, bo młodzież pilnuje. Babcia jednak puchła z dumy i jak ją znam to jutro wszystkie jej znajome emerytki usłyszą jaki to luksus ma jej wnuk. 
No i tyle ; wydłużony weekend minął . 


2 komentarze:

  1. Czyli bylo tak jak powinno być. Z lodami włącznie. A prababcia musi się przecież pochwalić. Tak też jest prawidłowo. Słyszałam że Polskę nawiedziły niesamowite upały. Rzędu 39 stopni. Italua czeka w kolejce. Też naciągają. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech się chwali, o ile będzie pamiętać, bo widzę , że znów ma taki zanik. Pięć razy do mnie dzwoniła, bo nie spamiętała , dokąd ją zabieramy i o której. Czasami funkcjonuje normalnie i pamięta , a czasem nie. Chyba te jej dolegliwości postępują . Fakt upał nieznośny.

      Usuń