babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 12 września 2017

12.09.2017 Kilka spraw babusinych

Spadłam z drabki . Nic mi się nie stało , bo jak poczułam ,że spadam to ustawiłam się tak ,że po części udało mi się zeskoczyć , ale płytki zaliczyłam ( nie , nie , nie popękały ) . Dupsko sobie lekko obiłam i poczułam w niegdyś potrzaskanym nadgarstku , ale to wszystko. Było nie włazić , gdzie nie trzeba, ale musiałam sprawdzić czy mam w górnej szafie to czego szukamy . A zaginęło w tajemniczych okolicznościach . Nie tylko to , bo stare krzesło ze starego biura również . Hmmm???? Nie było niestety. 
   Matka do mnie nie dotarła , pewnie w ogóle się nie wybrała się pozałatwiać , co jej kazałam . Znaczy ,że muszę się znów do niej wybrać i ustawić do pionu. Jednak chyba udaje, że chce współpracować . Jutro nie dam rady , bo mam wnusię pod opieką , a to znaczy ,że na pracę mam najwyżej 4 godziny jak będzie w szkole, ale w czwartek się tym zajmę. 
  Robótkowanie kontynuuję . Mam już ze 30 cm i już wiem ,że mi włóczki wystarczy . A teraz się zastanawiam , co ja będę nosić do spódnicy w niebieskim kolorze , ba, nawet nie wiem z czym zestawić niebieski , bo nie nosze od bardzo dawna , właściwie odkąd matka przestała mi kupować ciuchy.  
No i to na dziś tyle, za chwilę przywiozą nam wnusię na nocleg.

2 komentarze:

  1. Hania zalezy jaki odcień niebieskiego. Dobrze wyglada z żółtym o dziwo. I teraz bardzo modne zestawienie. Z białym, granatem, czarnym a nawet pudrowym różowym. Musisz poprzymierzać. A nie właź na drabine, bo jestes, już kolejna jej ofiara. Ja cud, że żyję. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam , że odchorowałaś lot z drabinki. Pokombinuję z tym niebieskim w swoim czasie

      Usuń