babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 2 stycznia 2012

2.01.2012 Orkisz gotuję

Niby,że dietę odchudzającą chcę zastosować. Nie , nie , niczego takiego jak odchudzanie nie postanawiałam. To jest taki zbiorowy zryw pod wpływem : młodsza synowa, żona pracusia i ja , ale bez przekonania ; tak tylko do towarzystwa. Bo nie wierzę specjalnie w te cudowne właściwości . Wpływ miała znajoma teściowej młodszego synalka - stosowała ona i mąż i schudli . Synowa uwierzyła , żona pracusia też , ja nie , ale czego się nie robi dla towarzystwa... Gotuję wiec to ziarno zakupione zbiorowo wcześniej przez internet,  w centrum św. Hildegardy ; wygląda to jak błotko, pachnie tak sobie. Jutro się okaże jak smakuje. Podobno ma ubywać wagi w tempie 1kg dziennie i poprawić się mają wyniki ( w to akurat jestem skłonna uwierzyć, bo dobroczynne właściwości orkiszu znane są powszechnie od tysiącleci) . Ok. tydzień przeżyję na tym ziarnie ( no chyba, że mi pióra i grzebień zaczną rosnąć jak kurze, to odpuszczę) , bo to wolno stosować tylko dwa razy w roku po 7 dni.  Głupi pomysł , co ? 

1 komentarz:

  1. Oj tam, oj tam, zaraz głupi!
    Jak podziała, to sama zacznę jeść!

    OdpowiedzUsuń