babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 8 lipca 2024

8.07.2024 Czy ja

 mam po kolei w głowie ?  Znów zapakowałam różności do słoików i właśnie się pasteryzuje. Bo się zmarnuje ... No niby prawda , szkoda własnych , wyhodowanych warzyw , żeby się marnowały , ale mam z poprzednich lat spory zapas . I tak wczoraj poszły do słoików ogórki , tego akurat pasteryzować nie trzeba , a zrobiłam jeszcze botwinkę i słoik wiśni w cukrze. Tylko słoik , bo kupiłam trochę , raczej do zjedzenia , ale i tak nie daliśmy im rady. No to mam . A jak wrócimy to będą już jabłka i góry pomidorów,  cukinii i papryki i jeszcze większe ilości ogórków i fasolki .  

Tak poza tym załatwiam dziś ostatnie sprawy , płacę rachunki z góry na cały tydzień i pakuję torbę podróżną . Małżonek stwierdził, że on już jest na Dolnym Śląsku , wysprzątał moje auto, bo zdecydowaliśmy, że tym razem jedziemy moim , bo taniej.  Jutro pojedziemy tylko zatankować a w środę rano ruszamy. Planujemy jechać bez pośpiechu , bo zapowiada się upalny dzień. Hotelik mamy zaklepany, nasza ulubiona restauracyjka przy drodze wciąż istnieje ,  możemy jechać. Sezon ogórkowy trwa. 

9 komentarzy:

  1. Co swoje, to swoje. Najwyżej się podzielisz. Rodziny trochę masz. Wnuki rosną, to i apetyt im będzie dopisywał. Taki kilkudniowy wypad dobrze Ci zrobi. Dużo pięknych chwil . Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję . Obiecuję relację z wyprawy . Buziaki!

      Usuń
  2. Z przetworami mam tak samo, pakuję w słoiki jak szalona, uwielbiam to ;) A później rozdaję, ale chętnych jest wielu ;)))
    Wspaniałego urlopu kochana, odpoczywajcie i bawcie się świetnie <3
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chętnych raczej mało, a ja też uwielbiam robić przetwory . Trochę zjadamy sami , Dziękuję .
      p.s. zatanawiałam się gdzie zniknęłaś , ale pewnie wciągnęły Cie prace ogródkowe

      Usuń
    2. Ogrom obowiązków wszelakich powoduje, że już brak energii i ochoty na cokolwiek więcej... muszę się zmobilizować, bo tak skapcaniałam, nawet zdjęć nie chce mi się robić :/

      Usuń
  3. Nie dziwię się Twojemu podekscytowaniu, ja również bardzo lubią Dolny Śląsk.
    Przy obecnej drożyźnie takie własne przetwory jak znalazł w późniejszym czasie. Uspokajam wiec,bmasz wszystko w porządku z głową.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już kolejna nasza wyprawa na Dolny Śląsk . Piękny jest. To mówisz, że ze mną w porządku z tymi przetworami...? Pozdrawiam serdecznie .

      Usuń
  4. Przyjemnego urlopu i dobrego wypoczynku.
    Emma :-))

    OdpowiedzUsuń