babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

piątek, 19 lipca 2024

19.07.2024 Zwyczajny piątek

 Bez zawirowań w pracy ( sezon ogórkowy) i walki z warzywnymi potworami w ilościach hurtowych . Na dziś odpuściłam , zabrałam się za sprawy domowe i zakupy na jakieś dwa tygodnie . Wypadało by jeszcze solidnie chatkę posprzątać , a nie "po łebkach" , ale się przecież nie sklonuję . Póki co i tak działka rządzi . Jutro wybieramy się po deski na kolejne grządki . Nie żebyśmy musieli je od razu montować , ale jeszcze mamy wana do dyspozycji. Na razie się nie sprzedał, to skorzystamy i przywieziemy. Kupiłam w aldim wagonik dąbków. Są w kolorze rudym. Były jeszcze żółte , bordowe i różowe . Najchętniej bym pomieszała , ale się nie dało. Jutro posadzę i może dokupię jeszcze coś na zieleniaku. A jak juz te deski przywieziemy zajmiemy się zaległym sprzątaniem w domku i wyrywaniem chwastów , bo sporo ich wyrosło podczas naszej nieobecności.

Teoretycznie według pogodynek, jest poniżej 30 na plusie ale jakoś trudno to stwierdzić , bo wciąż żar leje się z nieba . 

2 komentarze:

  1. He, he 30 to jest lato bez narzekań. Co powiesz na 39 o osiemnastej? Aż sobie lody kupiłam. A to rzadkość, bo ja nie jestem fanką lodów. Działa ma pierwszeństwo. Mieszkanie poczeka. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem , pewnie przy takich temperaturach leżałabym tylko na kanapie .

      Usuń