babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 11 stycznia 2024

11.01.2024 Jak to w zimie

 tej dzisiejszej, nie takiej jak sprzed lat. Po siarczystym mrozie dziś cos na kształt odwilży , co w efekcie wszystko okrywa warstewką lodu. Auto obdrapywałam kilka razy w ciągu dnia. W pracy nawet nie źle , dzieje się sporo jak na początek roku. Może będzie lepiej. Ale jak to u nas co się polepszy, to się popieprzy więc nie należy się specjalnie cieszyć . Złoty środek wskazany. A ,że się popieprza to wiadomo; kolejny głupi bo niedopracowany pomysł , tak zwany KSEF ( syf nie ksef) czyli elektroniczny system faktur. Nikt nic nie wie i nie rozumie. Cos jak z tym kurewskim ładem. Wszyscy liczą , że to wstrzymają i dopracują, bo prawdę mówiąc , w tę stronę to pójdzie tak czy inaczej. Dzisiaj mi się program fakturowy zaktualizował, no i już się pojawiły "ksefne" zakładki tyle, że na razie nie aktywne. Kupiłam nowy numer Cuntry. Jak zwykle mnóstwo fajnych przepisów na potrawy z modrej kapusty, rękodzieło i ciekawostki przyrodniczo - ogródkowe. Chyba będę kupować co miesiąc. Jutro mam dzień w locie , mnóstwo spraw do załatwiania w mieście, a skoro i tak muszę różne miejsca odwiedzić , to się o gadżety na aukcję do szkoły poprzymawiam . Może jeszcze cos skołujemy. Biednie w tym roku w firmach . W sobotę wybieramy się na jakieś konkretniejsze zakupy. Mężuś pilnie potrzebuje zimowej kurtki, a ja zobaczę , może się na coś skuszę. 

2 komentarze:

  1. Czyli taka zwykła codzienność. Nie najgorsza. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ostatnio bardzo mi się taki spokój nie najgorszy podoba

      Usuń