Właściwie to rozleniwiona , ale czemu nie ? Czytamy, oglądamy ulubione programy w tv , zaliczyliśmy codzienny spacer , tyle, że tym razem inną trasą . Pojechaliśmy do miasta i pospacerowaliśmy promenadą nad naszym miejscowym "Nilem" ( najstarsi nie pamiętają dlaczego na naszą rzeczkę wszyscy mówią Nil) i obeszliśmy centrum miasta . Smutno wygląda miasto. Większość małych sklepików zamknięte , właściwie zlikwidowane , knajpki , których pełno w centrum nieczynne , ludzi bardzo mało ... Martwe miasto . Nie będzie w tym roku tradycyjnego uroczystego odpalania choinki i wizyty Gwiazdora a to zawsze była wielka atrakcja i miejskie święto . Szkoda .
Co więcej ? Właściwie nic ciekawego. Sobotę mieliśmy trochę zawaloną robotą . Wybrałam się rano na co tygodniowe zakupy . Strasznie dużo czasu mi to zajęło , tłok był wszędzie niemożliwy, momentami do półek się nie szło dostać . Mężuś złom wywoził ,bo znów się nazbierało różnym klamotów a ja zajęłam się sprzątaniem . Ogarnęłam salonik i nawet półki z kamieniami . Odświeżyłam , umyłam pod bieżącą wodą i wystawiłam na światło. Słońca nie było , ale dzień raczej jasny więc chyba wystarczyło. Po obiedzie pojechaliśmy na zakupy . Wzbogaciłam się o bluzkę i tunikę a mężuś w marynarkę . Kupiłam też piękne , czarno-złote bombki . Kolejne , ale takich jeszcze nie mamy . Może będzie czarno-czerwony wystrój na święta . Zresztą trudno zgadnąć jak te święta będą wyglądać. Tak poza tym to , wielkich zakupów nie zrobiliśmy , trochę drobiazgów na Mikołaja dla dzieciaczków i świątecznych słodyczy i wszystko, ale przyjemnie było się trochę wyrwać z domu .
Bosz! Ja już zapomniałam jak miasto wygląďa!
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się Kochani!
No ja też , zwykle miasto ogladam z okien samochodu jak się przemieszczam do praci i z powrotem , ewentualnie coś załatwiam
UsuńTaki spacer w tym czasie bezcenny. Wszędzie miasta smutne. Ja czekam że może chociaż wystawy będą z akcentami świątecznymi. Taka uciecha dla oczu. I trochę fotek porobie. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPokaż te ciuchowe zakupy.:***
To prawda , brakowało mi trochę takiego luzu . Pokażę ,ale w weekend , bo na razie nie bardzo mam czas się bawić w fotkowanie.
Usuń