babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 21 stycznia 2018

21.01.2018 Dzień babci i dziadka

odfajkowany hurtem . Dzieciaczki przyjechały ze słodyczami , laurkami i gadżecikami robionymi samodzielnie. Od starszego wnusia dostaliśmy zakładki do książek i laurki , od wnusi przyciski do papieru , dla mnie z serduszkiem , dla dziadka z wąsami ( dziadkowymi, bo dziadek ma wąsy ) . Pokażę jak tylko uda mi się znów ściągać fotki z telefonu , bo wgrała mi się jakaś aktualizacja na komputer i za nic nie chce z telefonem współpracować. 
Na obiadek zrobiłam wołowinę z mandarynkami a na deser mnóstwo chruścików. Na te chruściki wszyscy wrzasnęli z radości . Wsunęli wszystko ; nie zostało ani trochę wołowiny i ani jeden chruścik. I dobrze , bo o to chodziło . Dziaciaczki pojechały do drugich babć i dziadka , a my odpoczywamy i dalej kombinujemy z łazienką . Młodzież się przydała , bo trochę mężusiowi na koncepcję wpłynęli. 
Zaczyna nam się sypać choinka, trzeba będzie rozebrać , ale do najbliższej soboty musi jeszcze postać . 



2 komentarze:

  1. Jednym słowem było tak jak powinno być. Wnuki z laurkami babcia z ciastkami a dziadek od zabawy. Choinka ma prawo już się sypać. Jej czas minął
    :)**.

    OdpowiedzUsuń
  2. Minął , minął , ale my lubimy mieć choinkę więc te parę dni jeszcze przytrzymamy.

    OdpowiedzUsuń