babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 8 czerwca 2016

8.06.2016 Jakoś nie mam dziś weny do pisania

doła jakiegoś załapię , albo co ... Rzadko mi się to zdarza , ale jednak . Zwykle nie mam czasu na różne doły i huśtawki nastrojów ale czasem nazbiera się tyle złej energii, że gdzieś musi odparować. A co tam , minie. 
Jutro mam wnusię pod opieką . Całkiem o tym zapomniałam i planowałam sobie beztrosko ,że pójdę na targ. Czyli jak zwykle : wybieram się . 
W niedzielę początek sezonu imprezowego ; imieniny teściowej i Szwagroskiej , za tydzień teściowej młodszego synalka , potem mojej matki , potem krótka przerwa i poczwórne imieniny ; dziadka , wnuczka , synowej i wnuczki. Może być , pogoda dopisuje , posiedzimy na działce u synalka. 
Chodzi mi po głowie kupno działki ogrodowej. Mężuś nie ma nic przeciwko , synowie dziwnie na mnie patrzą , że niby po co mi ta działka . Marzy mi się domek na wsi , ale przy obecnych cenach i chorych przepisach , które nam NE zafudowała i dalej funduje straciłam na taki zakup  nadzieję więc niechby choć taką namiastkę się udało . 
Zobaczymy ... Na razie mam inne wydatki , czyli remont łazienki i inne pomniejsze odświeżanie mieszkania. 
Tak poza tym normalnie , od poniedziałku ruszamy z następnym kontraktem . 
Razem z dostawą wina dostaliśmy dziś piękny prezent ; dwie szklane patery w kształcie butelek wina. Przy czasie zrobię jakąś fotkę i się pochwalę , bo są kapitalne . 

2 komentarze:

  1. czyli plany ciekawe, prezent piekny a doły i huśtawki kazdemu się zdarzaja. Nawet Tobie :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dół jakoś na ważności dziś stracił , bo jak zwykle dużo się działo , to i na dołowanie się czasu zabrakło.

      Usuń