babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

sobota, 7 marca 2015

7.03.2015 Sobotnio u babusi

W biurze 
Sobotni ranek ; hmmm właściwie to już prawie południe ( 10.10), zważywszy,że jestem na nogach od 7.20 . I tak pozwoliłam sobie nieco pobyczyć się w łóżeczku, co nie zmieni a faktu,że zdążyłam już rano pozdejmować firanki z wszystkich 7 okien, zamoczyłam , wypakowałam zmywarkę i wrzuciłam program myjący , załadowałam pralkę i zrobiłam zakupy., a po drodze wysłałam jeszcze pocztą firmowe przesyłki, których nie zdążyłam wysłać wczoraj. Ładnie mi idzie . Po pracy muszę wskoczyć jeszcze do marketu , po wodę i kilka drobiazgów , których nie dostałam w lidlu i o których zapomniałam w mieście. Bo jak się śpieszę , to zwykle o czymś zapominam. Strasznie mnie to wkurza., no ale cóż lat mi nie ubywa, a tak zwany SKS na kark coraz bardziej włazi. Póki co spycham go i się bronię jak mogę więc wciąż jeszcze nie jest tak źle.
Robiąc zakupy uświadomiłam sobie ,ze od przyszłego tygodnia trzeba o świętach myśleć i zapasy przygotować ,żeby potem z obłędem w oku po marketach nie latać i zbierać do koszyka co popadnie albo co zostało.
W ostatnią niedzielę uzgodniłyśmy z synowymi podział obowiązków . Śniadanie będzie jak zwykle u nas , ale święta krótkie więc nie ma sensu, żeby każda z nas szykowała jakieś wielkie ilości jedzenia. Każda po trochu.. Młodsza oczywiście została dodatkowo wrobiona w upieczenie sernika . Robi to fantastycznie.
Za oknem piękny , przejrzysty , jasny dzień . Temperatura , rośnie, słoneczko przygrzewa i nawet wrony jakoś mniej ponuro kraczą . Wiosnę czuć w powietrzu .
Fajnie dziś grają w Radiomerkurym.
No dobra , dosyć tego dobrego , trzeba trochę popracować . Czas się zabrać za obowiązki .

**** Ale niespodzianka ; moje ulubione radio własnie  puściło balladę Okudżawy w wykonaniu Sławy Przybylskiej „ Piosenka o Błękitnym Baloniku” . Wieki jej nie słyszałam.  
Wieczorem w domu
Po zakupach - dokończyłam po pracy, po sprzątaniu w saloniku . Napracowałam się , ale mam wszystko wypucowane aż błyszczy . Nawet lampy i kolekcja kamieni . Firanki wyprane i założone , meble nawoskowane , obrazki poczyszczone , okna umyte. Szła mi robota , włączyłam sobie  gotycki rock . Fajnie mi się słuchało przy pracy , a może pracowało przy muzyce ... W końcu i tak na jedno wychodzi. Za tydzień większa łazienka, okno w pracowni mężusia i lodówka. W następnym tygodniu kuchnia , a potem już tylko przygotowanie pyszności świątecznych. Mam co robić na tych moich 75m2 . Mężuś podziałał w tym czasie w garażu a potem pojechał do klienta i jak dotąd go nie ma - wyszło,że sprawa poważniejsza niż na to wyglądało. Zanim pojechał przyniósł mi różyczki, aż dwa bukiety - ciemnoczerwony i łososiowy , bo nie mógł się zdecydować , które ładniejsze. Z okazji jutrzejszego Dnia Kobiet , a jakże. Wstawiłam je razem do wazonu . Wyglądają pięknie ...
 Jutro przed południem zamierzam poprawić firanki z sypialni , bo mi trochę nie równe wyszły i muszę poprawić szycie , a potem zobaczę. Po obiedzie trzeba będzie oblecieć wszystkie baby , a trochę tego jest; dwie babcie , jedna ciotka, dwie synowe , jedna wnusia... Mężuś z życzeniami a ja tak na przyczepkę , ale babcie by się pogniewały gdybym nie przyjechała z nim. Synowe i wnusia pewnie wybiorą się do nas , bo chłopaki pewnie przyjadą jak co roku.  
Sweter sprułam i zaczęłam od nowa. 

4 komentarze:

  1. Ależ doskonale pracowita sobota i jak składnie. czasami są takie składne dni i dlatego nabieramy " wiatru w żagle" na później. Ja jak wiadomo Święta odpuszczam. Tylko okna i firanki w któryś dzień machnę. Wezmę to na raty. głownie ogród chcę zostawić uporządkowany. Miałam własnie jechać 9, 17 ale Aga mi się wepchała do łazienki i wobec tego pojadę później. Miłego świętowania. Róże z pewnością piękne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie mało dni bez pracy. Taki nasz wybór. Kiedyś mnie to stresowało,że w domu nie wszystko zrobione , ale wyrosłam z tego z czasem. Nadrabiam w weekendy braki w domowych sprawach

      Usuń
  2. Piękny dzień wiosenny był u nas. Ciepło i prawie bezwietrznie. Na promenadzie zaraz zgęstniało od spacerowiczów.
    Tulipany od Synka pieknie rozkwitają
    Qszystkiego dobrego Kobieto pracująca! Nie tylko od Święta! ;-0000

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Tobie też najlepsze życzenia !

      Usuń