babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 21 marca 2013

21.03.2013 Wiosna?


jest czy jej nie ma?- oto jest pytanie ... U nas nie ma , zdecydowanie. Zima śniegiem sypie aż miło. Dwa stopnie na minusie. Słońce nawet na minutę nie wyjrzało od niedzieli. Brrrr...

Spódniczkę dla wnusi uszyłam. Takie coś z niczego , ale wyszło ładnie . Z toczka zrezygnowałam , bo stwierdziłam ,że szkoda mi ciąć cały duży kawałek tiulu , wykorzystam go do innego stroju. Spódniczkę ozdobiłam dodatkowo dużą , zieloną kokardką. Już nie mogę się doczekać kiedy „Żuczek” ją włoży.
Z pierwszym dniem wiosny postanowiłam zrobić świąteczne dekoracje. Niech będzie kolorowo na przekór upartej zimie. Zabiorę się do tego kiedy tylko wrócę do domu.
Rano na targu kupiłam sobie nowe klapki do domu , bo stare już mi „kłapały” , bawełnianą piżamę dla mężusia i gryczpan , bukszpan znaczy . Syn ma na działce , ale kto by się przez te śniegi przebijał. I do biura mały pęczek bazi. Wstawiłam do wazonika , dołożyłam zajączka i kurczaka na patyczku i postawiłam na nurku przy wejściu. Od razu weselej w biurze. 

A o tej porze siedzę sobie przy herbatce i czekam aż wyschnie farba na odnowionych dekoracjach. Jak wyschnie to zacznę je układać . Trochę koloru nie zaszkodzi. I może rzeżuchę zasieję ? 

2 komentarze:

  1. Jaka wiosna? Co dzień śnieży, a ja nie nadążam z odśnieżaniem! Wrrrrr!

    OdpowiedzUsuń
  2. I jeszcze - 20 zapowiadają .

    OdpowiedzUsuń