babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 30 stycznia 2012

30.01.2012 Impreza za imprezą


zapowiada się w lutym. Zaczęliśmy wczoraj od imienin starszej synowej. Tym razem kupiliśmy jej kosmetyki . Ona jest zapaloną panią domu i zwykle dostawała coś do domu , ale tym razem wymyśliłam coś innego. W najbliższą niedzielę impreza u mnie – też imieninowa . Już zostałam wrobiona w pieczenie pączków. Dobra , niech im będzie . Zrobię pączki, ale z kolacją wysilać się nie będę ; parę kolorowych sałatek ( bo szybko się robi ) i jakiś drobiazg na ciepło i wszystko. Po drodze czeka nas jeszcze jedna impreza; spotkanie sponsorów drużyny siatkarzy. Tym razem i ja dostałam zaproszenie. Dziwne , bo zazwyczaj była to męska sprawa. Potem teoretycznie tydzień przerwy i roczek Krzysia , a za kolejny tydzień imieniny starszego synalka. Potem przerwa do Wielkanocy a po świętach do czerwca . W czerwcu i lipcu kolejny sezon domowych imprez..
Poza tym jak zwykle ; praca nam nie odpuszcza, a już słyszę,że kolejne zlecenia się szykują. No i nie wiem – jest ten kryzys czy go nie ma. Mały Krzysiu zrobił kolejne odkrycie; otwierające się szuflady i szafki.. Zagląda do każdej , którą zdoła otworzyć. Helenka zaczęła rozumieć czas. Wie ,że coś można robić np. wieczorem albo jutro
i rozróżnia kolory. Szybko się maluszki uczą.
Zamówiłam sobie spódnicę i żakiet – takie lżejsze , już z myślą o wiośnie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz