babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 3 kwietnia 2011

3.04.2011 Wiosenne sprawy babusine

Jakieś takie pokręcone te ostatnie dni. Roboty dużo , Dwie , definitywnie zakończone i rozliczone. I dobrze. Oby klienci nie ociągali się z zapłatą. Wczorajszy dzień źle mi się zaczął. . Wciąż jeszcze trwają ostatnie prace na krajowej 15. Z tego powodu moją ulicę blokują maszyny drogowe a karetki jeżdżą pod prąd . Robiąc miejsce jadącej na sygnale karetce uderzyłam o coś prawym przednim kołem. Opona strzeliła , kołpak poleciał gdzieś w trawniki. Zjechałam w najbliższą dojazdówkę i zaparkowałam na parkingu przed osiedlowym sklepem., a potem poszłam wołać na pomoc mężusia..Koło mi wymienił , a potem pojechałam szukać kołpaka. Znalazłam. Panowie z ekipy sprzątającej odłożyli go na bok. Stwierdzili,że od auta luksusowego to właściciel na pewno będzie szukał. Tym sposobem zaoszczędziłam i czas i kasę . Podejrzewam ,że musiałabym długo szukać pojedynczego egzemplarza albo kupić komplet nowych. . A potem to już i reszta dnia była trafiona. Wszystko z opóźnieniem. Z zaplanowanych porządków tylko okna w sypialni umyłam . W salonie , kuchni i pracowni pomyłam już wcześniej. Teoretycznie mam zrobione porządki świąteczne; przetrzepane szafy i umyte okna. A niech tam . W tygodniu wysprzątam łazienki , reszta na bieżąco. A dziś luzik. Byczę się po prostu . I tego mi właśnie potrzeba. Ciuszki wiosenne , które sobie pozamawiałam są super. Synalek się zdziwił ,bo zobaczył mnie w czerwonej bluzce. Nie miałam takiej od lat co najmniej 25. Aha , zmieniłam fryzurę , a właściwie to fryzjerka sama mi zmieniła. . Nie miałam czasu iść do zakładu gdzie stale chodzę więc poszłam do takiego osiedlowego , który niedawno powstał, trzy bloki od mojego biura. Żadnego czekania w kolejce, miła pani fryzjerka , popatrzyła na mnie przez chwilę , przeczesała włosy w różne strony , zapytała jak chcę być obcięta , a potem stwierdziła,że obetnie mnie trochę inaczej.. I obcięła tak, że na pewno będę jej stałą klientką. p.s. Chrzciny Krzysia dopiero 14 maja. Nawet w kościele są terminy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz