choć podejrzewam ,że gdyby miała 48 godzin zamiast 24 , to też by brakowało. Strasznie dużo różnych spraw do załatwienia się dziś nazbierało , ale mamy wszystko. Jutro możemy zaczynać robotę. Dziś już mam serdecznie dosyć i rozbolały mnie plecy od tego biegania . Zakładam, że do jutra minie i będę mogła popracować jako pomocnik płytkarza. A jabłka wciąż czekają na przeróbkę .
Jabłka na szczęście mogą trochę poczekać. Jak już się zagospodarujesz w domku będziesz mogła jak ja zaprawiać na miejscu. Ja nawet padsteryzowalam w ogródku. Buziaki
OdpowiedzUsuńZysk czasowy i sama przyjemność. Siedzisz i odbierasz a dookoła ogród.
Właśnie tak sobie to wymyśliłam, że będę zaprawiać na działce i spędzać tam czas , nie tylko na pracy. Buziaki!
Usuń