babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 29 września 2022

29.09.2022 Jakiś taki ten dzień

 Rozłazi mi się już od rana . Miałam roboty sporo , obie miałyśmy ale jakoś tak bez ładu i składu. Czekałam aż się skończy . Dobrze, że jutro piątek,. Małżonek późno z pracy wrócił , ale zdążyliśmy podjechać do marketów.  Parę drobiazgów na działkę , brzeszczoty do piły , preparat na krety i  grabki do liści . Były kiedyś , takie druciane , jeszcze po moim ojcu ale popsute , wywiozłam na wysypisko w ubiegłym roku i teraz kupiłam . Nic szczególnego , z plastikowym "grzebieniem" bo tanie . Nie chce teraz za dużo wydawać kasy . Musze nazbierać na dokończenie PDzO.  Potem jeszcze do lidla wykręciliśmy po kawę do biura i jak już tam byliśmy to zrobiłam zakupy na najbliższy tydzień. Jutro więc mam to z głowy.  Oczywiście zaliczyłam kolejną jazdę z matką . Znów o telewizor. Tym razem awanturowała się , że jej jakiś ze złomu kupiłam  i jej nie działa. I takich telefonów dziś odebrałam sześć .  

Tak poza tym chłodno. Wyjęłam mitenki i szalik. Za to świat w jesiennej szacie przecudny.

2 komentarze:

  1. Z jednym się zaraz zgodzę. Kolory jesieni urzekają. Tylko jak dla mnie za zimno choć faktycznie nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Około 15 stopni więc taki jesienny standardzik . Jak dla mnie może być.

      Usuń