babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 11 lipca 2013

11.07.2013 Sprawy babusine

Mówiłam ,że idzie na lepsze. Robota sama się znajduje . I oby tak zostało. Podpisaliśmy dziś umowę , na kontrakt z piątku i od razu faktura pro forma poszła . 
"Krzyżowców " udało mi się kupić . Wczoraj pojawiła się nowa oferta na cały komplet . Tym razem się nie zastanawiałam . od razu wrzuciłam "kup teraz" . Już się doczekać nie mogę,.Czytania na ładnych kilka tygodni. 
W sobotę znów dzień na luziku. Mężuś znów ma sprawy u klienta choć tym razem krótko. Jeszcze nie wymyśliłam co będę robić w tym czasie.
Synalek zawziął się na mój rower. Poszukał przerzutkę w necie  i już zamówił. . Twierdzi,że będę miała najlepszy rower w okolicy. Miał nie być najlepszy tylko rzęch , na którego żaden złodziej nie spojrzy. Będzie rzęch z przerzutką  ( jaki piękny językowy "kwiatek" mi wyszedł) . 
Scenka z Lidla . Dwie panie , obie ciuchowo wystylizowane na gotyk . Pakowały jakieś zakupy przy oknie , po czym odwróciły się , kierując do wyjścia . I co widzę : mama i córka . Mama na oko w moim wieku, córka raczej nastolatka , śliczna mimo mrocznego makijażu , z długimi , czarnymi warkoczami . Z przyjemnością się do ich  uśmiechnęłam .  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz