babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 29 października 2025

29.10.2025 To i owo

 bo się nazbierało od wczoraj. Najważniejsze , że rozmawiałam o wczorajszym spotkaniu adwokatką. Stwierdziła, że mogę się spodziewać pozytywnej dla siebie decyzji , skoro już na miejscu u matki stwierdzili, że wniosek powinien być o ubezwłasnowolnienie całkowite i kazali wyznaczyć kuratora do czasu wydania wyroku. Pocieszyła mnie, nie ukrywam. Matka o niczym już dziś nie pamiętała, zagadywałam ją na temat wizyty ale stwierdziła tylko, że durnoty opowiadam, i że tu nikogo nie było. !!! Niech jej będzie.  

Tak poza tym nadrabiałam dziś zaległości z wczoraj, wiele tego nie było, ale czasochłonne. Zdążyliśmy jednak z małżonkiem urwać się na cmentarze i zawieźliśmy kwiaty. Pierwszego pójdziemy tylko ze zniczami. Po drodze jeszcze podjechaliśmy do przychodni. Zapisałam się do okulisty. Siadło mi lewe oko. Od paru tygodni już gorzej nim widziałam i przeszkadzały mi okulary , a chyba od niedzieli jest już całkiem marnie , bo wszystko mi się w tym oku rozmywa i zamazuje. Miałam fart , załapałam się na 4 listopada , prywatnie i do lekarki , której nie znam ale niech tam , muszę się dowiedzieć co się dzieje. Na NFZ nawet nie pytałam , mogłabym tej wizyty nie dożyć. A miałam inny plan na wydanie kasy a nie latanie po medykach , bo i ząb muszę jeden naprawić, bo mi się kawałeczek plomby wykruszył. Trudno, siła wyższa. 

Jutro ostatni raz w tym sezonie otwierają bramy wjazdowe na działkach. Od 1.11. sezon zimowy, a co za tym idzie zakaz wjazdu samochodów. Pewnie będziemy musieli podjechać , zabrać sprężarkę , żeby wydmuchać wodę z rur, bo pewnie też niedługo zakręcą na zimę. A przy okazji pozabierać to co będzie zimować w garażu przy biurze , elektronarzędzia na przykład. Zobaczymy jutro jak się sprawy potoczą. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz