Takich domowych .I poczułam się niedzielnie ; na stole świeży obrus, bukiet kwiatów i umyta podłoga .To zawsze mi się kojarzy z niedzielą - taki nawyk z dzieciństwa .Na lepsze mi idzie , upały minęły , nabrałam ochoty do pracy . Rano jak zwykle zakupy . Oprócz spożywczych przytargałam do domu trzy doniczki ; jedną z wrzosem i dwie z czyms co ma bardzo dziwną nazwę , a potocznie mówią na to patyczak. Faktycznie wygląda jak patyki . W towarzystwie świec - latarenek i szydełkowych korbolków ( dyń) całkiem ładnie dekoruje kuchnię . W ogóle zajęłam się dziś dekoracjami . "Odczarowałam" wystawę kamieni , pięknie się znów błyszczą . Trochę je poprzestawiałam , dwa okazy przestawiłam w inne miejsce , uzupełniają inną dekorację , co pokażę na fotce. Ładnie to wygląda i chyba częściej będę robić dekoracje z wykorzystaniem naszej kolekcji. Trochę ogarnęłam chatkę , przy okazji wyrzuciłam małżonkowi zamknięcia od puszek z napojami - nie miałam pojęcia,że to zbiera , bo tam są jakieś kody na filmy .Leżały na szafce jakieś śmieci , to wyrzuciłam . Pozmieniałam pościel, wyprasowałam zalegające mi w szafie pranie i nawet dzieciaków pluszaki wyprałam.
Sweter prawie skończyłam , została mi plisa pod szyją i guziki . Jutro dokończę . Na razie się nie przyda bo jeszcze ciepło , ale na jesień jak znalazł.
Wieczorem odwiedziły nas teściowa ze Szwagroską . Szwagroska jak zawsze narzekająca na wszystko . Strasznie mnie to drażni. Pewnie przez to,że ja się narzekać nie nauczyłam . Przyjmuję rzeczy takimi jakimi są i nie przejmuję sprawami , na które nie mam wpływu. Oczywiście nic jej nie mówię , ale korci mnie żeby powiedzieć co o tym myślę .
Przy tych moich dzisiejszych robótkach dotarło do mnie, że za tydzień mężusiowi 55 lat stuknie . Dokładnie to za osiem dni ale w sobotę będzie trzeba jakiś podwieczorek rodzinny zorganizować.
Zapachniało niedzielą. taką prawdziwą. :)**
OdpowiedzUsuń55 to doskonały wiek dla mężczyzny.
Też tak myślę , mój mężuś jest z tych co z wiekiem tylko zyskują i to mnie cieszy. Buziaki
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń