i pomysłów na pisanie. Ostatnie sprawy z mamuśką i wszystkie inne przypadłości jakoś mnie stłamsiły. Taki totalny zjazd formy i brak energii. Ostatnio najczęściej powtarzam "nie chce mi się" i "mam dosyć". I mam. Czekam na wiosnę i ogródek , bo to mnie do pionu stawiało mimo ciężkiej pracy. Postawienie na nogi ogrodu , w którym nikt nic nie robił przez 15 lat to naprawdę ciężka robota. Mnie to jednak paradoksalnie pomagało. Póki co jednak na ciąg dalszy muszę poczekać. Luty szykuje się intensywny i imprezowy. Na niedzielę zapowiedziała się rodzinka , plus rodzinka ze strony szwagierki w sile sztuk 6 , a my akurat po pierwszej z firmowych imprez będziemy. Wykpię się gotowcami , pizzą i ciastem z PSS-ów. Sama najwyżej jakąś galaretkę dla dzieciarni zrobię , bo to chwila ; zaleje wrzątkiem, zamieszam, a potem już się samo robi. Trudno, siła wyższa. Tylko jak ja ich wszystkich zmieszczę przy stole ! Może uda się wstawić dwa.
A tak poza tym zaliczyliśmy dziś kolędę. Coś w tym roku słabo szło, bo zwykle wypadało koło dnia babci i dziadka a tym razem na samym końcu. Szybko poszło; jak to nasz proboszcz, wpadł , narobił zamieszania i wypadł , bo się śpieszy. I dobrze. Na razie jeszcze nie wpadł na pomysł zaproszeń, bo jak by wpadł, to mam to w nosie. Moje drzwi otwarte , chce to niech przychodzi. Jutro likwiduję choinkę , szkoda, bo wciąż pachnie i nie opadają igły ale sezon na choinki się skończył. Po chińskich i nie tylko marketach i sklepach typu wszystko za 5 zł już zajączki wielkanocne kicają.
Mnie ten zimowy marazm dopadal od konca listopada do polowy stycznia jakos. No sily na nic nie mialam. 2 psy mam, to choc tyle musialam wykrzesac wysilku zeby z nimi wyjsc. Ale ostatnie sloneczne dni i wiosenna pogoda daly mi kopa.
OdpowiedzUsuńMasz racje, ciezka praca fizyczna daje power! Cialo boli ale psyche odpoczywa. W pracy biurowej na odwrot. Cialo pelne sil, nierozladowane fiz a glowa peka od stresu. Dlatego tak lubie wysilek fiz.
Nie zwalniasz tempa caly czas wiec i Ciebie dopadlo spowolnienie.
Mysle, ze spokojnie mozesz sobie wiecej odpoczywac, poki jeszcze jest zima. Nic Cie nie goni. Od wiosny znow wystartujesz.
Bede sie radzic, jesli pozwolisz w kwestii kamiennych bransoletek - juz dawno mi sie podobaly, znalazlam sklep gdzie w fajnych cenach sprzedaja kamienie i akcesoria do np bransoletek. Zamierzam troche pokupowac sobie kamieni i sprobowac jak dzialaja.
Inka
Oczywiście , chętnie służę radą w temacie kamieni. Na początek : jaki masz znak zodiaku ? Nie sugeruj się tym co piszą o kamieniach zodiakalnych w ulotkach sklepików z pamiątkami i horoskopach. Tu trzeba trochę głębiej poszperać, zeby wybrać odpowiedni dla siebie . Nie łącz nigdy czarnych kamieni ze złotym , wygląda przepięknie ale złoto i czerń mają przeciwne wibracje , a to może zaszkodzić , zwłaszcza, gdy używasz czarnego onyksu, Nie należy też pereł łączyć z rubinami , bo to "ogień i woda" . perły same w sobie są pozytywne ale łączone z innymi kamieniami już nie koniecznie, wyjątkiem są szmaragdy. To na początek, zanim zaczniesz. I nie jest tak, że natychmiast odczujesz jakieś działanie. To tak nie funkcjonuje. Kamieniom trzeba dać czas. Może też być tak, że niektórych nie będziesz mogła nosić - będą Cię drażnić, drapać wręcz dusić - zdarza się , że tak też oddziałują. O wielu takich tematach pisałam przy okazji opowieści ale jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć to pytaj śmiało. Odpowiem chętnie jeśli mi starczy wiedzy . 😀
UsuńO! Bardzo Ci dziekuje! Z wiekiem dojrzewam do nowych hobby i to jest jedno z nich. Nie dowierzalam, ze kamienie moga oddzialywac, ale kiedy przeczytalam w ktoryms kolejnym miejscu nt - pomyslalam zeby sprobowac. Piekne sa! Jestem rakiem z 22.06. Nie przepadam za czarnym kolorem lecz syszalam o czarnym turmalinie. Chce wyprobowac :) Zloto z kolei podoba mi sie tylko w wyrobach jubilerskich, dla mnie - nie lubie np miec go jako wyposazenia w domu, nawet w elementach. Moje kolory to niebieskosci, morskie i jasne zielenie, brudne roze, fiolety, pomarancz, jasna/goleba szarosc, kolor srebrny (ale nie bizuteria). Raczej chlodne niz cieple, poza pomaranczem. No i fuksje lubie. Jest ogrom kolorow, nakrapian, odcieni, zylkowan... fascynujace! Lubie np bursztyny - ciemne i jasne, rzadziej te pomaranczowe. Szkoda, ze kamienie nie pachna, bylby dodatkowy bodziec :) podobaja mi sie tez drewniane koraliki...W tym sklepie jest taki wybor, ze jekne jak wejde... nie bede wiedziala od czego zaczac :D O perlach slyszalam, ze nie nadaja sie na prezent. Poza tym sa piekne, pomysle nt.
UsuńInka
Turmalin i to czarny ! Piękny kamień ale nie wiem czy wiesz , turmalin ma niezliczoną ilość kolorów i odcieni od jasnoróżowego i zieleni po głęboką czerń , wszystko oprócz niebieskich . Najładniejszy jest arbuzowy - z zewnątrz zielony , w środku rubinowy. Dla raka najodpowiedniejszy będzie kamień księżycowy . I tu uwaga ! Niektórzy nazywają go selenitem . Kamień księżycowy i selenit to dwa różne kamienie, o różnym składzie i twardości . Fakt, że po oszlifowaniu selenit bardzo przypomina kamień księżycowy. Co do pereł , nadają się na prezent. To taki sam mit jak i ten ,że panny młode nie powinny ich nosić , bo przynoszą łzy. Same , bez towarzystwa innych kamieni nie zaszkodzą , a wręcz przeciwnie. Mogłabym tak jeszcze długo. Zacznij może od różowego kwarcu albo od agatów. To bardzo pozytywne kamienie i raczej neutralne. Nie "kłócą się" z innymi. 😄
UsuńDziekuje Ci bardzo! Chetnie poczytam wiecej :) Spojrzalam i chyba na pierwszy rzut oka kamien ksiezycowy jest nie do odroznienia od selenitu? Lubie kolory, nie przepadam za buroscia, bezbarwnoscia lub kontrastem czern-biel-czerwien. Faktycznie juz widzialam, ze turmalin moze miec prawie wszystkie kolory teczy. Maja chyba inne dzialanie? Na ta chwile potrzebuje wyrugowac z mojego zycia wszystkich szkodliwych, meczacych i zlych ludzi. Pozniej przyda mi sie nieco szczescia zawodowego i rozwoju. Zdrowie - zawsze ale marze o podrozach. Jesli masz jakies pomysly co najlepiej zadziala - poczytam:) Na razie nie wiem nic i nie mam zadnych doswiadczen. Zatem chlone kazda mysl :)
UsuńInka
No i palnęłam ; jest odmiana niebieska turmalinu ; indygolit , zupełnie mi to wyleciało z głowy. Dziś mam mało czasu więc tak w skrócie ; na zdrowie w sensie ogólnym : różowy kwarc, bursztyn i bezwzględnie kryształ górski. Przeciw złym ludziom :topaz mistyczny (są i inne ale związane z różnymi sytuacjami) , zawodowo : tygrysie oko , cytryn , fluoryt, oliwin jako dopalacz do cytrynu.
Usuń:*** Tak, noca sobie ogladalam rozne kamienie i cos pisali, ze jest jakis niebieskawy turmalin. Bardzo ciekawe te Twoje polecenia :) a jaki kamien jest na podroze? I na pieniadze (bez nich ani rusz z podrozowaniem?;)
UsuńInka
Na podróże to chyba perła (choć to nie kamień a twór organiczny) , muszę pomyśleć. Na pieniądze cytryn i oliwin. Cytryn przyciąga , a oliwin pomaga je oszczędzać lub umiejętnie inwestować. Nie wiem jaki zawód wykonujesz , bo dla niektórych też są kamienie . Np. dymny topaz dla mówców i adwokatów.
UsuńJestem projektantka-architektka :)
UsuńInka
To muszę poszukać czegoś dla ludzi kreatywnych i twórców . Zerknę w swoje annały i odpowiem.
UsuńKoniec sezonu świątecznego. Załapałam się na końcówkę. 🥰
OdpowiedzUsuńNo tak, u nas trochę można i do Gromnicznej.
Usuń