W firmie jak zwykle. Sprawy pomajówkowe załatwione definitywnie , ruszyły nowe . Na działce po wczorajszej przerwie w podlewaniu nic się nie wydarzyło. Trawka rośnie i dziś już ją dobrze widać . Ma ze 3-4cm i jest jej więcej . Mężuś bardzo się z tego ucieszył bo sam ją siał. Ja oczywiście też , bo już się martwiłam ,że nic z tego. Inne roślinki też już ruszyły w górę . Przyszły moje książki , aż się zdziwiłam ,że tak szybko. Akurat zjechali się kurierzy z dwóch firm. I tu zaskoczenie , bo jak tylko wspomniałam o książkach to jeden z nich zainteresował się co czytam. Oczywiście pochwaliłam się serią milicyjną i trochę zareklamowałam i okazało się , że młody też lubi kryminały i nie tylko i czyta chętnie wszystko co mu w ręce wpadnie. Doprawdy zaskoczenie i rzadki przypadek w dzisiejszych czasach.
I to było tyle na dziś . Pora na wieczorny spacerek.
Reklama cyklu o Poznaniu idzie w świat. Ja zaczęłam tom przedostatni. Mamy covid. Jest rok 2020. Trawki przybędzie i potem tyko podziwiać. Uściski
OdpowiedzUsuńŁe tam , mnie jeszcze daleko. Dopiero zaczęłam tom z Grodziskiem Wlkp. Nie czytam po kolei tylko co mi wejdzie w rękę . Mam kolejne 4 sztuki . Brakuje mi jeszcze dwóch , a potem chyba sięgnę po więcej. Trawki przybywa , coraz lepiej to wygląda. Buziaki!
Usuń