tego przybiurowego i nie uwierzycie! Tam już wiosna na całego. Jak wyrwałam ubiegłoroczną smagliczkę (zostaje, bo kwitnie zwykle do końca grudnia) to pod chaszczami odkryłam wiosenne kwiatki. Mają już po 10-12 cm. A miniaturowe iryski i hiacynty pąki. Tylko patrzeć jak zakwitną.
Tak poza tym wybraliśmy się na urodziny wnusia. Był tort bezowy ze świeczką "13" a potem kolacja. Przy okazji wygłaskałam kociska , bo przyszły zobaczyć co się dzieje i skąd tylu ludzi w domu. Upasły się przez zimę i oba przypominają puchate kule ale są przymilne.
A jutro wolne! I to całe dwa dni. Zamierzam z tego korzystać ile się da.
Dobrze, że wyglaskłaś koty, bo dziś już Dzień Kota. Wczesna wiosną jak i u mnie. I to mnie cieszy. A Wnukowi sto lat szcześcia.
OdpowiedzUsuńUsciski
Tak i dlatego zrobiłam krótki wpis o naszym kocie . Dziękuję w imieniu wnuczka za życzenia
Usuń