babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 12 lipca 2022

12.07.2022 Sprawy babusine

podsumowując ; działo się trochę.  

Na budowę przywieźli styropian do ocieplenia, a majster podmurował szczyty. Zostały wypełnienia przy kalenicy a potem już ocieplanie. 

Klient podpisał umowę . Żadnej rewelacji ale pieniądz stały, choć nie duży i to się liczy. 

Załatwiłam matce wizytę u optyka i przypilnowałam ,żeby się przygotowała do jutrzejszych badań. Co z tego wyniknie to się okaże jutro. W każdym razie ma  na jutro laboratorium.  Okulary podobno się znalazły w centrum pomocy rodzinie, gdzie mają spotkania emeryci. Jakim cudem je tam zostawiła po tym , jak ją odwiozłam po wizycie u lekarza do domu i co tam robiła późnym popołudniem pozostaje zagadką . Twierdzi, że nigdzie nie wychodziła po powrocie od lekarza , ale okulary miała na nosie jak wysiadała z mojego auta . No i jutro się okaże , czy to faktycznie te , które nosiła ostatnio , czy jakieś inne i czy w ogóle jej. 

Z działki przywiozłam koszyczek wiśni , bazylię i szczypior z cebulką . Bazylia pachnie niewiarygodnie . Sklepowa nie ma startu do ogródkowej.  Wiśnie przerobię na konfitury i może nastawię nalewkę ? Bazylię zjemy z pomidorami albo jakąś sałatką . Zaczynają dojrzewać pierwsze jabłuszka ; te z jabłonki , która wygląda jak z bajek dla dzieci. 

4 komentarze:

  1. Skarby z własnego ogródka to jest to! Trochę Ci zazdroszczę, ale tylko trochę, bo jednak coś z córczynej działki też do mnie skapnie!🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma na razie czego zazdrościć, bo ogródek mam w wersji mikro i wszystko co wyrosło to parę krzaczków . Więcej dopiero w planach na po zakończeniu budowy.

      Usuń
  2. Zniknął mój komentarz, to tylko pomacham. 😊

    OdpowiedzUsuń