babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 13 października 2015

13.10.2015 Mówiłam ,że polecą części ciała? mówiłam !

I poleciały i to jak . Wstyd mi strasznie , bo od czasu awantury w zozie z jedną lekarką ( szczegółowy opis w "Chwilowo bez tytułu" jeśli ktoś ciekaw)  nie zdarzyło mi się przeklinać . Nawrzeszczałam na kuriera z Schenkera . Ale sobie zasłużył - on jako on i on jako reprezentant firmy. Firma podpadła mi , bo od czwartku kurier nie odebrał towaru z firmy, która miała mi go wysłać. Odebrali wczoraj po mojej ostrej interwencji . Dzisiaj kurier go przywiózł , zładował z samochodu i zostawił na chodniku przed firmą , serwer za prawie 40 tysięcy ! Tak się wnerwiłam ,że go sklęłam , nie przebierając w słownictwie. No i teraz mi wstyd ale serwer wniósł mi do biura i obrażony wyszedł. No a reszta to drobiazgi , odkręciłam też drugą sprawę przesyłki , już wiem że została do nas wysłana, ale co się nasiedziałam na telefonie i nawkurzałam to moje. Na koniec zagroziłam ,że obciążę ich kosztami za wydłużony pobyt delegacji z Belgii , która ma instalować oprogramowanie . No trochę przegiełam , przyjadą dopiero w przyszły tydzień ; do tego czasu musimy wszystko przygotować , ale nie musieli o tym wiedzieć . No i poskutkowało. Żeby jednak za pięknie nie było sypnęło się inne zamówienie . Jakaś paranoja . 
Na budowie też zawirowanie , ale do opanowania . Jutro zjazd majstrów i uzgadnianie . 
Eeeeehhhhh ! 
A tak poza tym wciąż mam chroniczny brak czasu . Powinnam się zabierać za różne domowe tematy , ale jak już wrócę do domu to na nic nie mam ochoty. 
Za oknem deszczowo i zimno . Wyjęłam moją rubinową pelerynę i mitenki.  

2 komentarze:

  1. Hania wdech wydech wdech... czasami pomaga ale czasami wentyl bezpieczeństwa puszcza :) Całusy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przypadku to już było 250 na kotle jak mówią moje chłopaki ,żadne wdech - wydech nie pomogło.

      Usuń