Dziś może mniej tego szaleństwa , ale deski na taras zamówiliśmy . U naszego klienta , który prowadzi firmę z galanterią ogrodową jak to ładnie się nazywa . Kiedyś kupię u niego ławkę , ale to kiedyś, w bliżej nieokreślonej przyszłości- jak już zakończymy inne prace. Ławka jak ze starego ogrodu . A na dziś wybraliśmy modrzew na taras , dotną nam też łaty do podłożenia pod deski i zaimpregnują odpowiednio. Wszystko w jednym miejscu . Odbiór w czwartek lub piątek następnego tygodnia. Kompakt wc odebraliśmy, inne rzeczy , które zabieramy na działkę załadowałam do swojego auta. Zatargamy jutro na działkę i zajmiemy się kolejnymi pracami. Jakimi ? Jeszcze do końca nie wiem . Mamy zaplanowane dalsze zasypywanie miejsc po wykopach i montowanie skrzynek na poziomki a co więcej to się okaże. Może zaczniemy układać nawodnienie ? Tak poza tym czytam dalej o milicjantach z Poznania.
I dalej się dzieje. Miłego i udanego pracowitego weekendu. Buziaki
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie było i kawał roboty za nami
UsuńKażdego dnia coś nowego... :)
OdpowiedzUsuńU nas tak to wygląda , wciąż się coś dzieje.
Usuń