bo i nic ciekawego się nie dzieje , przynajmniej na moim domowo- pracowym gruncie . Chociaż , nie ; zwaloryzowali mi emeryturę . Owszem dostałam więcej o 228 zł na rękę ale głosować na tę bandę i tak nie będę . Konsekwentnie .
Zimno i mokro. Jak to na przednówku . Biedne moje kwiatki w ogródku , marzną , ale wciąż kwitną . Ciekawostka jakaś, bo mroźne noce im nie szkodzą . Zajrzałam dziś do centrum ogrodniczego , a dokładnie to zamierzałam w drodze powrotnej z bazy firmy kurierskiej , ale nie wiedzieć dlaczego było nieczynne . Zdziwiłam się , bo zwykle mają czynne do późnego wieczora . Nie szkodzi, wpadnę w inym terminie . W końcu to na sąsiedniej ulicy.
Dobrze, że jutro już koniec tygodnia , brakuje mi siedzenia w domu.
Mnie rzucili prawie 4 stówy! Łaskawcy!
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej po raz pierwszy wiem, co to catering. Spróbowałam na rodzinne spotkanie i koniec! Nawet mi nie żal, hi, hi,hi!
Jasne, a po co stać pół dnia przy garnkach. Można zamówić. Też zamawiamy na różne imprezy. No, chyba ,że zarządzę jakieś domowe obiadki.
Usuńłaskawy pan Tusk dawał 3 zł podwyżki,pamietacie?
UsuńZa "łaskawego" pana Tuska droga Gosiu , mieliśmy realną inflację 1,6% , a był moment, że i deflację czyli inflację in minus , chleb w mojej piekarni kosztował 1,69 zł i cena nie zmieniła się przez blisko 9 lat , a za 100 zł tankowałam 22 litry paliwa, dziś tylko 12,8l. Dziś mamy inflację realną ok . 30 % - oficjalną podawaną przez gus ok. 17 % a podwyżka emerytur to jakieś 14% więc nawet stopy inflacji nie pokrywa. Aha i za pana Tuska moja firma w zleceniach mogła przebierać , a faktury jakie wystawiałam wtedy nie schodziły poniżej kilkudziesięciu tysięcy . Dziś się cieszymy, jak "złapiemy zlecenie na domek jednorodzinny za 10 tysięcy . Proponuje więcej czytania portali ekonomicznych "Forsal" lub "Money", a mniej wchłaniania jedynie słusznego przekazu tvpis.
UsuńŁaski nie robią. Całe życie pracowałam. A i tak mojego głosu nie będzie. Nie było inflacji nie było podwyżek. A teraz co to da ta podwyżka.
OdpowiedzUsuńNie było inflacji i podwyżek , to prawda. Ja też pracowałam i nadal pracuję , mam ten komfort, że zadbaliśmy o to, żeby mieć z czego żyć na stare lata , ale jak ktoś nie był tak obrotny jak my to mu nie zazdroszczę . Jak wygląda z podwyżką i inflacją wyjaśniłam Gosi, która najwyraźniej nie ma rozeznania w ekonomii.
Usuń