babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 26 lipca 2022

26.07.2022 Parę spraw babusinych

 Młodsza synowa obchodzi dziś imieniny . Może ja też powinnam , bo to jednak moje imię używane , a nie figurujące w dokumentach . Jakoś tak jednak się utarło, że ja świętuję 2 lutego. A w sumie to mi wszystko jedno. 

Nasz PDzO ma już parapety i jest zagruntowany . Niestety nie do końca , bo zaczęło padać , a malowanie w deszczu raczej się nie sprawdza więc musi poczekać do czwartku na dokończenie. Blachę na dach przywieziono , w czwartek i piątek będą układać. Oczywiście znów dostaliśmy listę dodatków, które musimy dokupić , żeby ten dach powstał. No i będzie koniec robót budowlanych na ten rok. Instalacje elektryczną sami zrobimy ; znaczy małżonek a ja w charakterze "przynieś, podaj , pozamiataj". Reszta musi poczekać . Zasypują nas jabłka , a to dopiero jedno drzewo. Jest jeszcze drugie, ale nieco późniejsze.  

Tak poza tym produkuję kolejne przetwory. Tym razem sok z wszystkiego jak mówią moje wnuczęta. Tym razem to wszystko to wiśnie sąsiada, czerwona porzeczka i resztka czarnych jagód . 

Lekko się ochłodziło , co mnie bardzo cieszy . 

4 komentarze:

  1. Podrzucę Polci wiadro papierówek z klęski urodzaju u mej Córci!
    Jadę do niej lada dzień! Będziemy wspominać !

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzeń nigdy dość. Szczęścia w zdrowiu. A imprezy rodzinne w lecie piękna rzecz. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję ! U nas kumulacja tych imprez.

    OdpowiedzUsuń