nie potrafię w tych temperaturach funkcjonować . Mogę leżeć na kanapie i nawet nie myśleć, bo to też wysiłek. Póki co jednak biegam wokół spraw , które wymagają załatwienia . Kupiliśmy grunt , a majster dokończył fragment , na który wczoraj brakło mu materiału. Dziś dokończył i dodatkowo 3 ściany zarzucił klejem. Jutro dokończy i będzie gruntował. Blacha na dach opłacona a transport umówiony na jutro. I to tyle na ten rok jeśli chodzi o nasz PDzO. No może na jesieni wytynkowanie w środku , ale tylko "może" , bo to od kasy zależy , a niestety się nie poprawia , a ceny wciąż lecą w górę na łeb na szyję. Zostaną prace porządkowe.
Sezon imprezowy czas zaczynać . Poczwórne imieniny w perspektywie ; dziś dziadek i wnuczek, jutro młodsza synowa , 31 lipca wnuczka. Świętujemy w sobotę w domku nad jeziorem u młodszej młodziezy. Jak zwykle zrzutka ; młodsza młodzież coś na grila , starsza młodzież słodkości , ja sałatki i napoje.
Po ciężkiej pracy czas na odpoczynek! Zasłużyliście przecież!
OdpowiedzUsuńOdpoczynek zawsze w cenie.
UsuńBawcie się dobrze. Lato sprzyja imprezom.
OdpowiedzUsuńDziękuję .
Usuń