prawie , bo na styropian trzeba teraz nałożyć siatkę i klej i zagruntować . Blacha na dach gotowa , do odbioru na poniedziałek. Pewnie do montażu chłopaki przystąpią po powrocie z urlopów, bo od poniedziałku zaczyna się u nas sezon urlopowy. Jutro wrzucę jakieś fotki na poparcie informacji z placu budowy. Zebrałam dziś fasolkę szparagową , jakieś 2 kg i wciąż są zawiązki kolejnej. Moja zaprzyjaźniona babcia - ogrodniczka chyba się na mnie pogniewa, bo zawsze miała dla mnie uszykowaną fasolkę zieloną ; wiedziała, że taką lubię najbardziej , ale przecież nie będę kupować skoro mam własną. Gadałyśmy już nie raz o moim ogródku , wie ,że coś mi sie udało wyhodować i nawet sadzonki mi przynosiła. Kupię za to od niej coś innego, czego nie mam. Od upału gotują się jabłka na jabłonce. Zerwałam jedno i było mocno ciepłe a smakowało jak takie , które zaczyna się piec w piekarniku. Takiego czegoś to jak .żyję jeszcze nie doświadczyłam.
Na jutro planujemy porządki na naszym rodos. Już dziś zabraliśmy 2 worki śmieci. Jutro mamy jabłka do wygrabienia i wrzucenia na kompostownik, przeniesienie pozostałych worków z cementem do domku , poukładanie reszty styropianu . Zabierze to od nas kolega, już z nim rozmawialiśmy. Wpadnie po niedzieli. No i porządki w starej altance. Zobaczymy jak nam pójdzie przy tych temperaturach.
U mnie koty zwariowały. Dotychczas łaziły sobie mymi opłotkami gdzie im się chciało,m a dzisiaj nie wiedziały jak się wydostać. Zabukowane wszystko nadstrumykiem!
OdpowiedzUsuńTrudno się dziwić sierściakom. Futro grzeje. Znalazły sobie bazę nad strumykiem i przeczekują .
UsuńPorządki na działce rzecz święta
OdpowiedzUsuńTo w domu można odpuścić. A upał w ogródku też lepiej się znosi. Fasolki zazdroszczę. Jest,cze w tym roku nie jedlismy. Wciąż za droga. 😀 Uściski
Fasolka u nas też droga , ale jednocześnie jest na nią urodzaj więc pewnie ceny spadną. Ja na razie się o to nie martwię, bo mam swoją.Porządki nam nie wyszły, bo zaczęło padać.
Usuń