zwaliła mnie z nóg. Prawie się popłakałam z radości. Moja Przyjaciółka z Kaszub przysłała nam dziś piękny wielkanocny prezencik. Białe i zielone , szydełkowe pisanki! Przecudne! Po powrocie do domu od razu powiesiłam je na dekoracjach domowych . Jeszcze będę je przerabiać i układać więcej , ale na razie zawisły na tym co już jest.
Z okazji Prima Aprilisu chłopaki chcieli mnie wkręcić . Trochę im to nie wyszło, bo nie zareagowałam na nieudane niby- próby otwarcia drzwi . Popukałam się po głowie zamiast podejść i otwierać od środka, ale i tak się uśmialiśmy.
Po południu wybraliśmy się do Gniezna na świąteczne zakupy. W tamtejszej galerii zwykle jest duźy wybór , ale dziś niestety marnie. Może za wcześnie , może z innych powodów. W każdym razie stwierdziliśmy, że w naszych marketach jest wszystkiego dużo więcej. Skończyło się na takich cotygodniowych zakupach i paru świątecznych , czekoladowych figurkach dla dzieciaków.
Na jutro nic szczególnego nie zaplanowałam , poza wysprzątaniem w kuchni i jeśli wystarczy mi czasu , to poszyję świąteczne poduszki.
Żarty na mnie też nie zadziałały . Gniezno fajne miasteczko , więc wycieczka zaliczona . Lubimy też sobie tak pojechać spontanicznie . Białystok cały w śniegu , nareszcie biały i to dosłownie .Jestem zła , bo moje kwiatki w ogródku , ale woda potrzebna . I to są te paradoksy :0)
OdpowiedzUsuńGniezno większe od mojego i to sporo , ale mało dynamiczne i nie tak ładne jak moje. Też się martwię o moje kwiatki. U mnie nic nie pada , ani deszcz ani śnieg . Susza taka , że ziemia wygląda jak popiół .
UsuńWidziałam u tej Twojej Przyjaciółki jej wyroby, sprytna kobietka.
OdpowiedzUsuńAle że święta? Przecież to dopiero za dwa tygodnie chyba? Pomyślę o tym w przedświąteczny czwartek:)
Ja się nie spinam , po woli robię co trzeba , ostatni tydzień tylko muszę się badziej zebrać , żeby swoją część jedzonka przygotować. A dekoracje lubię to i naustawiałam już to i owo.
UsuńFotki poproszę. Ja jeszcze nawet nie myślę. Coś tam muszę zrobić. Dotrze się w przyszłym tygodniu. Miłej niedzieli.
UsuńBędą i fotki. Dopiero zaczęłam świąteczne przygotowania. Buziaki!
Usuń