...ale już bez większych szaleństw i dziś już właściwie zakończyliśmy . Mamy wszystko ; prezenty , jedzenie, drobiazgi dla znajomych i upominki dla chłopaków pracownika. Nie muszę już latać po sklepach . Jeśli jeszcze będę coś kupować to tylko co na bieżąco ; owoce, napoje , pieczywo . Nawet zapas kawy mam co najmniej do stycznia. A z innych spraw to specjalnie się dziś nie wysilałam. Zakupy poranne zajęły mi więcej czasu niż zwykle , chyba całe miasto wpadło na ten sam pomysł i rano wyległo do sklepów. Po powrocie zajęłam się przepierkami, zorganizowałam ekspedycję do piwnicy ; przy okazji przyniosłam bombki w zielonych i złotych kolorach i zaczęłam układać pierwsze dekoracje. Wszystkie staną na swoich miejscach dopiero w następną sobotę , jak już upieczemy pierniki i wysprzątam po tym rejwachu . No i dzieciaki mają mieć niespodziankę .
Zdążyłam też podjechać na działkę przykryć właz od licznika wody. Zapomnieliśmy to zrobić na jesieni , a zimą mogło by zamarznąć . Zajęło mi to nie więcej jak 3 minuty. Włożyłam tylko przygotowane do tego celu kawałki styropianu i zatrzasnęłam drzwiczki. Przy okazji ucięłam kilka gałązek ostrokrzewu . Uzupełnię nimi dekoracje. A potem wyruszyliśmy na świąteczną łazęgę po poznańskich galeriach. W sumie dwóch , ale w ikei kupiliśmy tylko bon upominkowy dla starszej młodzieży; zażyczyli sobie , bo mają w planie zakup nowej komody do przedpokoju. Mówisz- masz. Dostaną " kawałek" komody na Gwiazdkę.
Zanim wyjechaliśmy , jak zwykle w sobotę słuchaliśmy sobie muzyki , czyli wszystko w normie.
Mam nowe babciowe zadanie, a właściwie kilka ; zrobić ubranko dla pluszowego smoka i maskotkę, drugą ulubioną bohaterkę wnuczki ; Wonder Women . Wymyśliło sobie dziećko
Mowisz babci - babcia w akcji. Akcja Święta też planowo. Tylko chwalić .**
OdpowiedzUsuńStaram się , ale z roku na rok mam coraz większe poczucie, że nie dam rady.
UsuńMowisz babci - babcia w akcji. Akcja Święta też planowo. Tylko chwalić .**
OdpowiedzUsuń