babusia
sobota, 14 grudnia 2019
14.12.2019 Zdecydowanie , nie jest to czas na pisanie
jak nie wypieki to świętowanie . Dziś urodziny młodszego synalka . No to sobie poświętowałam , za mężusia ( kierowca ) i za siebie . Chłopaki drinki robią pyszne , ale to jednak nie moja bajka. Wole wino . Opiliśmy jednak te 37 urodziny jak należy. Tak czy inaczej zrobiłam dziś dużo - zanim świętowanie zaczęliśmy rzecz jasna ; zakupy , co zajęło mi godzinę dłużej niż zwykle - w sklepach nie dało się do półek dopchać . Posprzątałam ; lukier był wszędzie , nawet na nogach od stołu i zrobiłam część dekoracji.Wpadłam przy okazji na parę nowych pomysłów . Wyszło całkiem fajnie , co w swoim czasie zaprezentuję . Została mi do wysprzątania sypialnia i drobne poprawki w kuchni . I oczywiście dokończenie dekoracji , ale to nie prędzej niż w piątek. Wnusia będzie u nas w tygodniu , bo synowa na swoje badania jedzie więc muszę poczekać , żeby były niespodzianki. Szczególnie zimowy plac zabaw trzymam w tajemnicy. No i to jest ta przyczyna , dla której nie da się z sensem pisać. A tak w ogóle to nie wiem czy jeszcze chcę wspominać 13 grudnia i pisać o tym . Zwłaszcza w kontekście tego , co ostatnio dzieje się w Kraju. Analogie aż biją po oczach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zostaw te wspomnienia. Bylo przeszło i kolko zostało zatoczone. Tego nikt się nie spodziewal.
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć nadzieję ze naród przejrzy na oczy. Ostatnio czytałam ze PiS ma jedną zasługę. Pokazał wyraźnie jakim spoleczenstwem jesteśmy w większości
Tylko co to zmieni.
Rób dekoracje, pokaz nam i ciesz się rodziną. ***
I tak robię , kręce się koło swojego"płotu" , chociaz krew mnie czasem zalewa . A co do zasług to się zgadza.
Usuń