święta oczywiście. Bardzo mnie to cieszy, bo oprócz świąt zapowiada się jeszcze parę dni wolnych. Już wiemy, że część firm przerywa pracę , pomiędzy Wigilią a Trzech Króli. No to może my też ? Choć z tydzień ? Tak se marzę , ale czas pokaże.
Jak na razie ogarniamy świąteczne sprawy w firmie. Popakowałyśmy większość upominków dla kontrahentów i wysłałyśmy większość kartek świątecznych . Jutro dokończymy tematy. Przyszły nowe wyliczanki opłat za śmieci. Ponad 30 % drożej. Ciekawe ile będzie kosztował prąd?
Po pracy pojechaliśmy z mężusiem do hurtowni spożywczej po paczki dla pracowników. Bo tradycyjnie , oprócz karpiowego dostaną też paczki ze słodkościami dla dzieciaków. Tym razem typowo pod gusty dzieci; żelki, gumy "mamby" , Nutella itp. Jutro popakuję i od razu je dostaną. Może w piątek? W hurtowni spotkaliśmy dawno, dawno nie widzianych znajomych . Mojego niedoszłego szwagra (długa i historia i nieco zabawna z perspektywy czasu ) i jego żonę . Pogadaliśmy chwilę , o wnukach a jakże - jak na poważnych dziadków przystało i złożyliśmy sobie świąteczne życzenia . Miło ...
W domu dziś nic nie robię . Najpierw pieczenie pierniczków , a reszta dopiero po. Jak już wszystko posprzątam.
Plany świąteczne perfekcyjne. No ale jak inaczej moze być w Wielkopolsce. Szkoda że nie wszędzie w kraju. Ja też przyjechałam na Śląsk na tyle młoda ze wiele pozytywnych cech stamtąd wzięłam. Przydalby się tydzień odpoczynku. Sprobuj zorganizować chociaż wiem że koniec roku u Ciebie ciężki. Całusy
OdpowiedzUsuńZdążyłam się przyzwyczaić do szaleńczego tempa na koniec roku. Ale wolnymi dniami też nie pogardzę . Przyda się
Usuń