Nowy kontrakt w perspektywie . Zobaczymy w czwartek. Chłopaki na rozmowy i oglądanie obiektu jadą .
Wnusia się rozchorowała, dopadła ją infekcja , ale nic dziwnego . Dzieciaki kaszlą na potęgę . W szkole o złapanie wirusa nie trudno.
Wyć się chce na to co się dzieje w Kraju . Już mi się nawet komentować tego nie chce . Zakaz handlu w niedziele to przy reszcie mały pikuś. Durny pomysł , bo dużo ludzi straci pracę - to przede wszystkim . Na przykład studenci , którzy dorabiali sobie w weekendy .Sprzedawcom spadną obroty a ceny co za tym idzie pójdą w górę, bo straty trzeba sobie odbić. A rodzinom w niczym to nie pomoże . Skończy sie tak , że ojciec będzie siedzieć z piwem przed telewizorem , matka odrabiać zaległości z tygodnia , a dzieciaki siedzieć na facebooku. Kto miał iść do kościoła, to czy były galerie czynne czy nie ,poszedł , a często rano do kościoła , a po południu do galerii. Z małych miast ludzie też jeździli całymi rodzinami w niedzielę do takich centrów, bo w tygodniu po prostu na to nie ma czasu. Nie mówiąc o tym , że takim jak my zajętym cały tydzień przedsiębiorcom uprzykrzy to życie. Nie chodzi o zakupy spożywcze, bo to się robi na bieżąco i wystarczy na to z pół godziny . Jeśli jednak ktoś chce sobie nowe ciuchy sprawić , wybrać materiały do remontu albo meble to już jest problem ,bo takie zakupy wymagają czasu. Ostatnio , kiedy byliśmy w galerii Malta firma Lego robiła imprezę dla dzieci , na wielkim stole leżała góra klocków a dzieci mogły z nich budować , były konkursy i zabawy , które prowadzili animatorzy przebrani za ludziki Lego . Było mnóstwo rodzin z dziećmi , ale w tygodniu nikt na taką imprezę nie pojedzie , bo po prostu nie ma na to czasu. Ale przecież zdanie "suwerena" się nie liczy , a 75% społeczeństwa jest przeciwna zakazowi handlu w niedzielę.
Nadal się lenię popołudniami , co najwyżej czytam , albo robię jakieś drobne robótki i czytam. Wczoraj przerzedziłam czasopisma ; nazbierało mi się tego w pufach. Dziś uporządkuję pudelka z szyciem , tak myślę . Internetu nadal nam nie naprawili , na jutro umówiliśmy się z nowym operatorem na rozmowy w sprawie zmiany.
Zawsze wyważamy otworte drzwi. Nonsens goni nonsens. I skąd te dsne że 75 społeczeństwa jest za zakazem handlu w niedzielę. Epiej nie będzie. Lepiej już było. **
OdpowiedzUsuń75% po prostu z sondaży. I tak właśnie wygląda wysłuchiwanie społeczeństwa . Chore to i tyle.
UsuńJa swoje a telefon pisze swoje.
OdpowiedzUsuń