babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 29 stycznia 2018

29.01.2018 Kilka spraw babusinych

W pracy jak zwykle a nawet trochę lepiej , bo kasa zaczęła schodzić od klientów. Ta najważniejsza dopiero w czwartek, ale i tak nie źle. 
Auto odzyskałam i nawet dużo nie zapłaciłam za naprawę . Sprawa okazała się prozaiczna ; jakiś przekaźnik się posklejał i kradł mi prąd z akumulatora . Wymienili i już mogę jeździć . I dobrze , bo mi się sprawy w mieście zbierają. Jutro będę miała dzień biegania po mieście (miało być ale coś mi zjadło końcówkę więc uzupełniam)
A w moim przybiurowym ogródku wiosnę już widać. Wypuściło mnóstwo cebulek , które posadziłam na jesieni ! Niesamowite ! Ciekawa jestem ile z nich zakwitnie . Ale będzie ładnie ! 
Aha , a w sobotę kupiłam już pierwsze nasiona do skalniaka. 
Sezon rodzinnych imprez właśnie się zaczyna ; w najbliższą niedzielę u mnie, potem młodzież baluje na zabawie karnawałowej , w następnym tygodniu starszy wnusiu obchodzi urodziny , a w kolejnym imieniny starszego syna i imieniny synowej. 
Na razie nie mam pomysłu czym poczęstuję , ale co tam , niedzieli jeszcze trochę , coś wymyślę. 

2 komentarze:

  1. W tym roku wiosna postanowiła nas zaskoczyć. Sezon imprez Cię czeka z własną na czele. Ale to miłe. Przypływ gotówki się przyda.:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłe , pewnie i klimat całkiem wiosenny u nas , choć słychać ,że zima ma jeszcze wrócić.

      Usuń