Zimno . Już od rana było tak sobie , 14 stopni . W ciągu dnia jeszcze się ochłodziło . I zaczęło padać i to całkiem solidnie jak na naszą okolicę . I chyba nawet pada do tej pory. Nie jakoś ulewnie , ale jednak. Niech sobie pada , roślinkom dobrze to zrobi. Moje krzaczki się trzymają , pomidory też . Wygląda na to, że z opryskami nie przesadziłam , ale to się okaże.
Zaprosiłam rodzinkę na niedzielny obiadek . Chodzą mi po głowie gołąbki , ale dzieciaki nie przepadają więc pewnie wymyślę coś innego.
Bo życie w większości składa się ze zwykłych powtarzalnych dni. A deszcz majowy zawsze potrzebny. :)*
OdpowiedzUsuńU nas szczególnie potrzebny
Usuń