Działo się dzisiaj... Od rana w biegu i to dosłownie . I jak zwykle pod presją czasu.
A poza tym nasz najmłodszy wnusiu skończył dziś pół roczku . Kupiliśmy mu pluszowego , zielonego smoka i śpioszek w paseczki .
Dostałam list od wuja - nie ciekawie w rodzinie. Sam choruje od dawna i nie jest w najlepszej formie odkąd przestał pracować , a wieści od najbliższej rodziny też nie wesołe. Niedawno zmarła ciotka , córka siostry mojego dziadka , kilka tygodni wcześniej syn tej ciotki , a na dodatek aż trzy przypadki raka w rodzinie najbliższego kuzynostwa wujka i mojego . Z tą rodzinką spędzałam wakacje , spotykaliśmy się przy różnych okazjach ... Przykre wiadomości .
Jutro , przyjemny przerywnik w pracy ; jedziemy na targi securex. Może się załapię na jakąś fajną sportową torbę , dwa lata temu mężuś się na taki gadżet załapał i od razu zagospodarował do firmowych mierników . I może spotkamy z przyjaciółką , która pracuje w tej samej branży co my ale na etacie , jeśli szef pozwoli jej udać się na targi . Tak się umawiałyśmy kilka dni temu . Zobaczymy. Nie byłam na targach już kilka lat, odkąd przestaliśmy jeździć na Intertelekom do Łodzi. .
To trzymam kciuki za to żebyś się załapała na fajny gadżet. :) A nasze rodziny niestety nie omijają trudne chwile. Jak to w życiu. Buziaki. Ale masz pociechę z wnucząt i to najmilsze. już minęło pół roku a dopiero Ci gratulowałam. Czas pędzi niemiłosiernie.
OdpowiedzUsuńOj pędzi . Dopiero co mu kupiłam Misia Uszatka na powitanie a mały już siedzi .
UsuńWnuki tak szybko rosną! :-)))) Całe szczęście, że włóczkowe wyroby można przerabiać raz za razem na co innego! też tak kiedyś miałam! teraz jakoś mnie od drutów odrzuca. A szydełkowa chusta przecudnej urody jest. Gdzieś mam jej schemta, może kiedyś się odważę!
OdpowiedzUsuńMacham serdeczniście!
Odbierz pocztę , wysłałam meilem schemat i adres strony gdzie możesz znaleźć mnóstwo wzorów na chusty.Buziaki!
UsuńWnuki tak szybko rosną! :-)))) Całe szczęście, że włóczkowe wyroby można przerabiać raz za razem na co innego! też tak kiedyś miałam! teraz jakoś mnie od drutów odrzuca. A szydełkowa chusta przecudnej urody jest. Gdzieś mam jej schemta, może kiedyś się odważę!
OdpowiedzUsuńMacham serdeczniście!