Znów się chwalę . Tym razem starszym wnuczkiem . Został kapitanem swojej drużyny piłkarskiej ! Dostaliśmy zaproszenie na inauguracyjny mecz , na 9 września . No i zadanie babciowe na dokładkę. Mam upiec drożdżowy placek, bo po meczu będzie mini-festyn z pieczonymi kiełbaskami i ciastem o co ma zadbać rada szkoły i rodzice lub babcie oczywiście. Jasne, że upiekę, na taką okazję !!! Sport to akurat nie jest najukochańsze zajęcie dziadków ale życzymy powodzenia Kochany Wnusiu ! Będziemy Ci kibicować, przyjeżdżać na mecze i może kiedyś zostaniesz znanym sportowcem , jak Twoi idole z drużyny Kolejorza...
Tak poza tym , znów mam zagrywy z matką . Znów cos sobie roi i wydzwania z awanturami , że zabrałam jej chleb. łapy opadają .
Lato w odwrocie ale gorąco nie odpuszcza. Niby miało być chłodniej od soboty a tu czytam nowe prognozy , że niby znów 37 stopni. Ale pocieszam się , że dokładnie za miesiąc zaczyna się jesień . A jesień to jest to... Zadbam, żeby była przytulna i może jednak ostatnie miesiące roku skończą się lepiej niż się zapowiadało. Miłego wieczoru!
Kochana przecież pełnia na horyzoncie.
OdpowiedzUsuńWnusiowi życzenia kariery i gratulacje. Nie ma to jak dumą dziadków. Uściski
Co jak co ale wnuczęta nam się udały. No tak, pełnia ... Buziaki!
UsuńNie jestem " w temacie". Ale to co pani pisze o mamie- to klasyczne objawy Alzheimera.opieki nad takim chorym doświadczylam i wiem, że zlość i połajanki tylko pogorszą sytuację. To straszna choroba. Całej rodziny . Współczuję i przepraszam ,ze sie wcinam
OdpowiedzUsuńŻadne tam wcinanie , bloga wprawdzie nie reklamuję , ale kto dotrze, ma prawo czytać i wyrazić swoje zdanie. W przypadku mojej matki to demencja . Raz ma gorsze dni , raz lepsze. Kosztuje mnie to sporo nerwów , dlatego emocje odreagowuję tu na blogu. Miło mi będzie poznać nick lub imię. Pozdrawiam
Usuń