rodzinne świętowanie . Wesoło było , zwłaszcza jak Szwagroscy zaczęli swoje . Jeszcze chwila i jeden drink więcej i padła by nauka Kopernika . Płaskoziemcy jak nic. Tylko czekałam kiedy prawie Szwagroski to powie. Noooo, było ciekawie .
A tak poza tym sobota jak zwykle; zakupy , ogarnianie chatki i uwaga ; wreszcie zrobiłam porządki w szafach.
Wczesniej skomentowałagm, ale zniknął. Dla rozrywki tacy ludzie są czasami znośni. Byle nie za często. Chatka ogarnięta i wieczór odpoczynku przed Tobą. Buziaki
OdpowiedzUsuńMożna się pośmiać , owszem , ale w sumie to nie wiem co o tym myśleć ; jak nie fanatyzm religijny to teorie spiskowe . Miłego wieczoru.
Usuń