babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 21 lutego 2023

21.02.2023 Jeszcze jedna dobra wiadomość w tym tygodniu

 gmina nie podniosła podatków od nieruchomości. Płacimy tyle samo co w ubiegłym. Dziś dostaliśmy rozpiskę. Szkoda, że to tylko takie drobiazgi , ale skoro kasa zostaje to się należy cieszyć . Żeby jednak za wesoło nie było to wydatek nam i tak się szykuje. Trzeba wymienić rozrząd w firmowym busie. Długo wytrzymał jak na trasy , które auto pokonuje. To akurat jest konieczność , bo bezpieczeństwo musi być zapewnione. Takie to pracowe historie. Wloką się jak i cały przednówek. A skoro o tym mowa to kupiłam dziś odstraszacz na krety. Poryły nam całą działkę . Podobno skuteczny , a działa poprzez wibracje . Wygląda to jak lampka solarna do wbijania w ziemię a działa faktycznie na mini panel słoneczny. Zobaczymy czy okaże się skuteczny. Płyn na krety nie podziałał. Szykuję się na te zajęcia ogródkowe i co trochę coś kupuję .Mam już nasiona ; na razie nie dużo , bo i poletko nie wielkie , ale coś powstanie. A potem będę powiększać areał. 

Jutro Popielec więc prawie wiosna . Byle do kolejnych świąt. Przeganiam zimę z bloga , bo jakoś obrazek nieadekwatny się zrobił. Niby to wciąż zima ale bez zimy. 

7 komentarzy:

  1. Taki odstraszacz już testowałam. Wytrzymał rok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I co wyniosły się ? Jak na taki sprzęt to rok i tak długo .

      Usuń
    2. Niestety, po 3/4 roku wróciły jak do siebie - mimo pisku urządzenia!

      Usuń
    3. Hmmm, to ja chyba mam coś innego , bo straszenie ma się odbywać za pomocą wibracji . Musze popytać sąsiadów , bo u większości kretów nie ma więc chyba mają jakieś patenty.

      Usuń
    4. Nie wiem czy to pisk, czy wibracje, no ale coś tam tego typu. Na takiej technice to ja się nie znam!

      Usuń
  2. Zima bez zimy stała się normą. A kretów nie miałam więc nie poradzę. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego nie poskutkował płyn, z biurowego ogródka uciekły jak wlałam w kretowiska a z działki ani myślą. Spróbuję wibracji . Albo one albo ja.

      Usuń