rowerami zaliczyliśmy dziś po południu i to sporo. Tak myślę , że z 15km . Pojechaliśmy nad zalew , potem dookoła zalewu , po drodze wypiliśmy sobie kawę i zjedliśmy lody , a na koniec wykręciliśmy na budowę do syna . Budynek prawie pod dachem . Szybko idzie. Trochę wiatr utrudniał jazdę , ale nie było źle . Pogoda idealna , nie zbyt gorąco . Wycieczka super.
A poza tym zwyczajnie , jak w każdą niedzielę . Trochę nadrabiałam tematy domowe ; przepierki , porządki , takie tam , To co odłożyłam wczoraj z powodu wyjazdu na działkę . Trochę czytałam wiadomości w necie i oglądałam filmy na discovery. Wieczór przy herbatce i może jakiś ciekawy film się znajdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz