Znów ludzie na ulicach w obronie wolnych mediów tym razem . Skąd ja to znam ? Moje pokolenie wie o i pamięta o co w tym chodziło . Nie przypuszczałam ,że po tylu latach znów do tego wrócimy. Nawet wiedząc , że po zmianie ustroju ciężko przyjdzie nam pracować na lepszą przyszłość , cieszyliśmy się , że wreszcie będzie inaczej; tak normalnie a tu po 32 latach powrót do przeszłości ... Historia niczego nas jako społeczeństwa nie nauczyła . Dziś już chyba stara maksyma łacińska "Historia est magistra vitae" nie ma zastosowania .
Haniu skończyłam genialne Dzienniki Andrzeja Łapickiego. Pisał 20 lat do 2O05 roku. I widać z nich, że zbliżało się to co mamy. Z niczego nie wyciągnęliśmy nauki. Tacy jesteśmy jako naród. Ech szkoda słów.
OdpowiedzUsuńNie potrzeba dzienników sławnego człowieka , obie doskonale pamiętamy jak było i wiele osób nas odwiedzających nasze blogi też.
Usuń