Pracowe w miarę . Zapłacił jeden z dwóch dużych klientów i to mnie cieszy. Ciekawe kiedy wywiąże się drugi, zwłaszcza, że już nowe zamówienie złożył.
W domu całe popołudnie zajmowaliśmy się wnusiami . Są kochani , choć energia ich roznosi i trudno za nimi nadążyć . Ledwie odjechali przyjechał młodzież z wnusią . Wpadli na krótko , bo chcieli kupić książkę a ja mam konta na portalach książkowych. Niestety nie było na żadnym , a i w całym internecie nie znaleźliśmy.
I oczywiście nic nie zrobiłam , bo trzeba się było wnusiami zajmować . Mały zachwycił się grającą książeczką , nawet grzecznie słuchał jak im ją czytałam ; krótka bajeczka o św. Mikołaju. Książeczka dość cieniutka ale ciekawa , oprócz tego , że gra , to ma jeszcze przestrzenne obrazki . Dostali ją na drogę .
I to dziś tyle. Jutro 35 urodziny naszego młodszego synalka. Imprezy nie robi , ale i tak wpadniemy po południu złożyć życzenia.
Szczęścia dla Syna. Podziękowanie imienne na blogu. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu syna .Czytałam i się uśmiecham do Ciebie .
UsuńWszystkiego Najlepszego dla syna!
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu syna .Miłego wieczoru.
Usuń